Słodki i charakterystyczny smak malin jest bez wątpienia jednym z najlepszych aromatów lata. Kiedy pojawiają się na krzaczkach rozpoczyna się prawdziwe malinowe szaleństwo. Owoce są bardzo delikatne i nie nadają się do długiego przechowywania, dlatego też najlepsze są te jedzone prosto z krzaczka.
Roślina ta żyjąca dziko w europejskich lasach została okiełznana dopiero przez średniowiecznych mnichów w przyklasztornych ogrodach.
Polecamy: Porzeczka - czerwona czy czarna?
Pokusa na polanie
W skład rodzin malin wchodzi około 200 odmian, jednak tylko niektóre z nich są dobrze znane.
Malina polana to odmiana niezwykle popularna, owocuje na początku sierpnia ale za to bardzo obficie – charakteryzuje się dużą plennością. Jej owoce są bardzo smaczne, duże lub średnie, nadają się zarówno do spożycia bezpośredniego ale i do przetworów – to właśnie z polany powstają najsmaczniejsze dżemy i soki.
Równie popularna jest malina o swojskiej nazwie – polka. Jej owoce są bardzo smaczne, duże i doskonale nadają się do jedzenia prosto z krzaczka, w przetworach ale i do mrożenia. Polka jest niezwykle płodna – owocuje kilka razy w roku, pierwszy raz już w czerwcu.
Odmiana malin o nazwie pokusa charakteryzuje się z kolei odmiennym kształtem – jej owoce są podłużne, z lekkim puszkiem. Pokusa owocuje kilka razy w roku.
Zobacz także: Do czego wykorzystać owoce morwy?
Żółte i czarne
Malina poranna rosa od swoich sióstr różni się przede wszystkim kolorem. Posiada ona bowiem żółty kolor, ma wyjątkowy słodki smak i dojrzewa trochę później niż inne odmiany, bo dopiero od końca sierpnia, ale za to owocuje aż do przymrozków. Poranna rosa to odmiana o bardzo deserowym charakterze, świetnie nadaje się do różnego rodzaju ciast.
Istnieje również odmiana maliny czarnej. Bristol, bo o niej mowa, w początkowej fazie dojrzewania ma owoce koloru zielonego, z czasem nabierają koloru niebieskofioletowego, prawie czarnego. Owocuje krótko, bo od początku lipca do jego drugiej połowy, wynagradza to jednak smak owoców – niezwykle słodki i intensywny.
Polecamy również: Jak zrobić kompot z mirabelek?
