Ziarenka pełne smaku
Choć kakao kojarzy się dziś głównie z wsypywanym do mleka proszkiem bądź jednym z bliżej nieokreślonych składników w tabliczce czekolady, tak naprawdę mamy do czynienia z nasionami kakaowca. W jednym owocu skrywa się nawet do 60 ziaren, które po zerwaniu poddaje się kilkudniowej fermentacji, a następnie suszy na słońcu. Na końcu są prażone i rozdrabniane. Otrzymuje się z nich proszek kakaowy lub masło kakaowe, powstające z wyciskanego na zimno oleju z surowych ziaren. W sklepach ze zdrową żywnością pojawiają się też całe lub kruszone ziarna kakaowca, które można traktować jak bardzo zdrową przekąskę lub składnik deserów.
Zobacz także: Jak zrobić sos mole?
Azteckie początki
Nie znalibyśmy smaku i cudownego aromatu kakao, gdyby nie wyprawy w stronę nowych lądów, organizowane przez szesnastowiecznych Europejczyków. Kiedy Hiszpanie pod wodzą Hernana Cortesa dotarli na ziemie zamieszkiwane przez Azteków, odkryli, że tubylcy piją napój z rozgniecionych ziaren kakaowca z dodatkiem pikantnych przypraw. Pomysł tak się spodobał przybyszom, że zabrali ziarna do Europy i tu także zawojowały one hiszpańskie i francuskie, a potem także brytyjskie elity. Przez całe stulecia był to napój dla wybranych, na szczęście dziś cieszyć się nim mogą wszyscy smakosze.
Zdrowo i smacznie
O prozdrowotnym działaniu kakao wiadomo od dawna, ale najnowsze badania wskazują, że mają w sobie nawet więcej dobroczynnych właściwości niż podejrzewano. To prawdziwa skarbnica witamin, składników mineralnych i antyoksydantów. Jest zalecane przy chorobach krążenia i nowotworach, wspomaga walkę z depresją, pobudza i regeneruje. Po kakaowe ziarna powinni sięgać ludzie starsi oraz rekonwalescenci, a także wszyscy ci, którzy pracują zbyt dużo i w zbyt dużym stresie. Najczęściej kakao wykorzystywane jest w deserach, świetnie komponuje się z owocami cytrusowymi, bananami czy gruszkami. Tworzy ciekawe połączenie z kawą, lubi cynamon i wanilię. Jego silny aromat i smak dobrze współgrają z daniami mięsnymi, zwłaszcza tymi cięższymi. Ziarna w całości lub kruszone można chrupać jak przekąski i posypywać nimi desery. Ponieważ w najbardziej naturalnej wersji są gorzkawe, można je dosładzać na przykład miodem lub syropem klonowym.
Zobacz także: Jak zrobić brownie?
