Dobór gatunku muzycznego
Pewnie od razu myślisz, że najlepszą muzyką do pracy jest klasyka? Owszem, słuchanie muzyki klasycznej bardzo rozwija, ale niekoniecznie musi ona pozytywnie oddziaływać na pracę, zwłaszcza gdy w jednym pokoju z tobą są osoby, które nie preferują tego rodzaju dźwięków. Muzyka klasyczna jest bardzo niejednostajna, co jest oczywiście jej urokiem, ale powoduje, że czasami leci z głośników niezwykle cicho, a po chwili głośno. Dla melomanów to prawdziwa uczta dla ucha, może jednak rozpraszać tych, którzy potrzebują skupienia i nie chcą się odrywać od pracy za każdym razem, gdy melodia zacznie być głośniejsza i bardziej dynamiczna.Muzyka w pracy musi być przyjazna dla ucha, ale nie skupiająca na sobie uwagi. Nie powinna być też raczej zbyt spokojna, by nie usypiała pracowników. Jeśli słuchacie muzyki z głośników, najlepiej wspólnie ustalcie, jaki repertuar będzie odpowiadał wszystkim lub przynajmniej większości.
Głośność słuchania
Muzyka może umilać pracę pod warunkiem, że nie zagłusza naszych myśli. Jeśli mamy do zrobienia jakąś pracę fizyczną, głośna muzyka może być nawet przyjemna i pobudzająca nas do działania. Jeśli jednak pracujemy umysłowo, nie utrudniajmy sobie dodatkowo w zebraniu myśli poprzez hałaśliwą muzykę.Na co wpływa słuchanie muzyki w pracy?
Jeśli odpowiednio dostosujemy muzykę do pracy, może ona bardzo podnieść naszą efektywność. Dlaczego? Muzyka wpływa bowiem korzystnie na:- nasz humor i samopoczucie;
- postrzeganie ludzi wokół - jesteśmy bardziej przyjaźni i wyrozumiali;
- podejście do problemów;
- sposób naszego myślenia - jesteśmy bardziej kreatywni;
- nasze zdolności fizyczne, zwłaszcza szybkość i siłę - teraz już wiesz, dlaczego w fitness clubach zawsze leci muzyka;
- naszą inteligencję, wyobraźnię.