Jak często zmieniamy operatora telefonicznego, dostawcę prądu czy gazu

Jak często zmieniamy sieć telefoniczną, dostawcę prądu czy gazu fot. Fotolia
Co mówią badania na temat częstotliwości dokonywanych przez nas zmian?
Milena Oszczepalińska / 07.11.2014 06:21
Jak często zmieniamy sieć telefoniczną, dostawcę prądu czy gazu fot. Fotolia

Okazuje się, że polskie telefonie komórkowe nie mają najłatwiejszego życia. Polacy nie są przesadnie przywiązani do danego operatora i jeśli tylko nadarza się stosowna okazja, zmieniają go na innego. Dlaczego?

Jak często zmieniamy operatora telefonicznego?

Nie jest tak, że raz wybrany przez nas operator pozostaje naszym usługodawcą już na zawsze. Owszem, dopóki dana oferta jest dla nas atrakcyjna, nie szukamy zmian na siłę. Jeśli jednak znajdziemy lepszego dostawcę usług telefonicznych, bez sentymentu porzucamy dotychczasowego.

W jakich przypadkach decydujemy się na zmianę operatora?
  • kiedy kończy się nam obecna umowa;
  • kiedy szukamy tańszej oferty;
  • kiedy chcemy skorzystać z promocji, której nasz operator nie oferuje.
Podobna sytuacja ma miejsce w przypadku Internetu. Świadczy to o tym, że w zakresie usług stosunkowo młodych, jak telefony komórkowe czy Internet, jesteśmy świadomymi użytkownikami i chcemy korzystać z najlepszych ofert. Nie boimy się zmian i nowych umów. Prawie 80 proc. z nas zmienia dostawców usług telekomunikacyjnych, a ponad 60 proc. Internetu. Robimy to różnie, czasami co dwa lata, czasami co 5, ale generalnie nie boimy się zmian, świadomie dążymy do coraz usług coraz tańszych i lepszych jakościowo.

Usługi, których praktycznie nie zmieniamy

Wśród usług, do których jesteśmy bardziej przywiązani, są banki. Fakt ten wynika prawdopodobnie z tego, że ze zmianą banku jest nieco więcej formalności, trzeba też w odpowiednim czasie przelać nasze wszystkie oszczędności na nowe konto, co może wydawać się dla niektórych zbyt stresujące lub problematyczne. Nie znaczy to jednak, że banków nie zmieniamy i że nie warto ich zmieniać. Owszem, poszukujmy najlepszych ofert. Obecnie robi to mniej niż 50 proc. z nas.

Nie dziwi nas pewnie informacja, jakich usług praktycznie w ogóle nie zmieniamy. Są to oczywiście dostawcy prądu i gazu. W Polsce po pierwsze nie ma zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o te usługi, a po drugie nie jesteśmy do końca świadomi tego, że nie musimy korzystać z obecnie podłączonego nam prądu, jeśli inny dostawca jest tańszy. Obecnie tylko kilkanaście procent z nas zmienia dostawcę prądu lub gazu. Nowością natomiast jest to, że coraz więcej osób w ogóle nie korzysta z gazu - dawniej każdy miał kuchenkę gazową, dziś coraz popularniejsze są elektryczne bądź indukcyjne.

Zobacz też:

Na podstawie materiałów prasowych Clue PR