Poznaj sposoby na obniżenie rat kredytu hipotecznego:
1. Negocjuj marżę kredytu
W przypadku kredytu hipotecznego w złotówkach, najlepszym sposobem na obniżenie jego kosztu jest negocjowanie z bankiem wysokości marży. To od niej i od stawki bazowej, zależy poziom oprocentowania kredytu. Teoretycznie marża kredytu mieszkaniowego jest stała przez cały okres jego spłaty. W praktyce możemy jednak starać się o jej obniżenie. Negocjacje mogą być jednak trudne. Zgoda banku na obniżenie tego parametru oznacza bowiem dla niego mniejsze zyski.
Z drugiej strony odmowa banku może spowodować, że klient przeniesie kredyt do innej instytucji, która zaoferuje mu korzystniejsze warunki. Jest to bardzo prawdopodobne jeśli kredyt był zaciągany gdy poziom marż był wyższy niż ten w aktualnych ofertach banków. – W takiej sytuacji nie musimy przepłacać. Jeśli dotychczas spłacaliśmy raty terminowo to warto zawnioskować w banku o obniżenie marży. Mimo że umowa kredytowa jest zawierana na kilkadziesiąt lat, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby klient zrefinansować kredyt na korzystniejszych warunkach. Solidnego kredytobiorcę inne banki przyjmą bowiem z otwartymi ramionami. – podpowiada Jarosław Sadowski, Główny Analityk firmy Expander.
2. Sam kupuj walutę
W przypadku kredytów walutowych obniżka marży zwykle nie jest możliwa. Obecnie nie ma już bowiem ofert kredytów we frankach, a marże kredytów w euro są wyższe niż kiedyś. Sposobem na obniżenie raty takiego kredytu jest natomiast zakup franków czy euro w kantorze, kantorze internetowych, bądź banku, który oferuje atrakcyjne kursy. By mieć możliwość uwolnienia się od niekorzystnych kursów banku-kredytodawcy niezbędne jest jednak podpisanie aneksu do umowy kredytowej. – Dzięki tzw. ustanie antyspreadowej taki aneks we wszystkich bankach jest jednak bezpłatny – mówi ekspert.
3. Wydłuż okres spłaty kredytu hipotecznego
Istnieje również możliwość zmniejszenia rat kredytu poprzez wydłużenia okresu spłaty. Ten sposób zadziała zarówno w przypadku kredytów w złotych, jak i tych walutowych. – Takie rozwiązanie jest dobre jedynie w sytuacjach kryzysowych, gdy mamy problemy ze spłatą obecnej raty – dodaje ekspert. - Oznacza bowiem, że przez dłuższy okres czasu naliczane nam będą odsetki. Rata więc spadnie, ale łączna kwota spłaty kredytu znacznie wzrośnie.