Czternasta emerytura wyniesie tyle, co minimalna emerytura, czyli 1780,96 zł. Kto ją otrzyma?
Spis treści:
- Czternasta emerytura nie jest dla wszystkich
- Ile wynosi czternasta emerytura w 2024 roku?
- Kiedy czternasta emerytura?
Czternasta emerytura nie jest dla wszystkich
Przypomnijmy, czternastą emeryturę otrzymują jedynie osoby, które pobierają emeryturę w wysokości nieprzekraczającej 2900 zł brutto. Ci, którzy dostają kwoty wyższe niż 2900 zł, otrzymują czternastą emeryturę pomniejszoną o różnicę między tą kwotą (np. osoba, która otrzymuje 3000 zł emerytury, dostanie czternastą emeryturę mniejszą o 100 zł itp.).
Najniższa kwota wypłaconej czternastki wynosi 50 zł. Jeśli z obliczeń wyszła niższa kwota, dodatkowa emerytura nie jest przyznawana.
Ile wynosi czternasta emerytura w 2024 roku?
W ubiegłym roku czternasta emerytura wyniosła 2650 zł brutto, czyli 2200 zł na rękę.
W tym roku jednak będzie ona niższa i wyniesie tyle, co minimalna emerytura, czyli 1780,96 zł brutto. Taką kwotę potwierdził też minister finansów Andrzej Domański.
Skąd ta rozbieżność? W rozmowie na antenie Polsat News minister zwrócił uwagę, że wyższa kwota była prawdopodobnie wynikiem pomyłki prezesa PiS.
Tuż przed wyborami, jakoś tak się przypadkowo złożyło - chyba na bazie pomyłki Jarosława Kaczyńskiego - że to świadczenie zostało jednorazowo podniesione. My wracamy do wypłaty zgodnie z ustawą
- wyjaśnił minister Andrzej Domański.
Zgodnie z prawem czternastka nie może być niższa niż minimalna emerytura, ale może być też wyższa. W zeszłym roku PiS po raz pierwszy skorzystał z takiej możliwości.
Podana kwota to nie jest to więc obniżka emerytury, tylko wypłata zgodnie z ustawą.
Kiedy czternasta emerytura?
Zgodnie z rozporządzeniem czternastka trafi na konta emerytów we wrześniu. Jest to świadczenie jednorazowe, które jest wypłacane z urzędu, zatem, aby je otrzymać, nie trzeba składać żadnych wniosków.
Czternastka nie wlicza się również do dochodu przy ubieganiu się o pomoc społeczną i alimenty.
Czytaj także:
Tyle wynosi najwyższa emerytura w Polsce. Rekordzista pracował 62 lata
„Teść ubrał moich synów jak emerytów. Powiedział, że nie będą chodzić w tych szmatach, które im z żoną kupujemy”
„50-letni małżonkowie, a zachowywali się jak emeryci. Tylko ziółka, telewizja i oddzielne łóżka. Było mi ich szkoda...”