Naukowcy z University of California postawili tezę, że jasnowłose kobiety są o wiele bardziej zdeterminowane i agresywne w życiowych działaniach niż ich rudo- czy ciemnowłose koleżanki. Dlaczego? Aaron Sell, głównodowodzący badaniem na ten temat, zbadał powiązania między poczuciem pewności siebie, a poziomem agresywności wśród kobiet. Okazało się, że blondynki wykazują bardziej waleczne usposobienie niż brunetki czy rude, choć były mniej skłonne do kłótni i konfrontacji niż kobiety o ciemniejszych włosach. Skąd ten wniosek? Ponieważ dążą do tego, by być jak najszybciej zauważoną i jak najlepiej traktowaną – a że kosztem własnej inteligencji, to już nie gra roli. Po trupach do celu.
Jasnowłose panie ponadto wydają się bardziej pewne swoich umiejętności, ale rezultaty ich działań niekoniecznie odzwierciedlają tę pewność. Wszystkiemu winny jest bowiem... stereotyp głupiej blondynki, który faktycznie obezwładnia jasnowłose kobiety. Wychodzi na to, że brunetki przywiązują mniejszą wagę do płciowych stereotypów i pracują ciężej, nie oczekując ulgowego traktowania. Natomiast blondynki wręcz przeciwnie, od początku nastawiają się na „blond stereotyp”, przywiązując się do niego mniej lub bardziej świadomie i wykorzystując wszelkie przywileje z niego płynące, a przede wszystkim męską troskliwość dla – z założenia – nieporadnych i głupiutkich blondynek.
Stereotyp jednak czasem się przydaje. Nawet tak krzywdzący jak ten traktujący „o blondynkowatości”.
Magdalena Mania
