Mamy tu 7 km tras, każdy znajdzie więc stok odpowiedni dla swoich umiejętności, są także ośle łączki dla dzieci i początkujących. Zarówno przy stacji dolnej, jak i na szczycie Jaworzyny znajdują się wypożyczalnie sprzętu (narty z butami to 15–70 zł za dzień) oraz szkółki narciarskie i snowboardowe (godzina nauki w grupie 5-osobowej koszuje ok. 30 zł).
Ci, którzy nie jeżdżą na nartach, oraz rodzice maluchów znajdą tam też „kawałek śniegu” na sanki i prawdziwy placyk za- baw. Bogata jest również oferta gastronomiczna, bo knajpki z dobrym jedzeniem są tu na każdym kroku.
Snowboardowy raj. Przyjeżdżając do Krynicy, miłośnicy jednej deski na pewno powinni wybrać Ośrodek Narciarski Słotwiny. Ten leżący przy trasie wylotowej w kierunku Nowego Sącza kompleks oprócz dziewięciu wyciągów i kilkunastu tras zjazdowych (są łatwiejsze od tych na Jaworzynie) oferuje najlepszy w regionie snowpark.
A potem na kulig! Ta wielka zimowa atrakcja w górach nabiera jeszcze większego uroku. W Krynicy kuligi organizuje m.in. BT Jaworzyna (tel. 18 4715654). Licząca 16 km trasa prowadzi przez najbardziej malownicze okolice wokół Krynicy (45 zł, 65 zł z ogniskiem). Czy może być coś piękniejszego?
Warto wiedzieć
Jak dojechać? Pociągiem – to najwolniejszy, ale pełen przepięknych widoków (m.in. doliny Popradu) sposób podróżowania – oraz samochodem lub autobusem drogą krajową z Nowego Sącza przez Łabową i Krzyżówkę. Dogodne połączenia ma PKS, autobusy odjeżdżają z Nowego Sącza średnio co pół godziny, z Krakowa co 1–1,5 godz.
Gdzie spać? Najtańsze noclegi w pensjonatach można znaleźć już od 25 zł od osoby. Oferty np.
Co jeść? Koniecznie oscypka z grilla! Jest pyszny, sycący i do kupienia prawie w każdym miejscu (porcja 2 zł).Polecamy też placek po zbójnicku w restauracji „Małopolanka” (15 zł).
