Prawda jest taka, że malujemy się głównie dla nich – aby im się podobać, uwodzić, rozkochiwać ich w sobie. Dobrze jest więc wiedzieć jaki makijaż najbardziej podoba się mężczyznom…
Au naturel
Większość facetów powie, że podobają im się kobiety bez makijażu. To ironia losu, bo najczęściej tych faktycznie bez makijażu oni w ogóle nie dostrzegają, a chodzi im po prostu a pani, które umieją subtelnie podkreślić naturalne walory urody i zatuszować defekty. Naturalny makijaż nie rzuca się w oczy, ale zdobi, zaś w oczach mężczyzny jest spełnieniem marzenia o bogini, która zawsze wygląda pięknie i młodo.
Zasady:
- Niedoskonałości cery tuszujemy korektorem miejscowym; całość pokrywamy podkładem średnio lub słabo kryjącym, dopuszczamy pewien naturalny połysk na twarzy. Kolor powinien być zbliżony do naturalnego, lekko beżowy.
- Na powieki nakładamy również odrobinę podkładu.
- Rzęsy pociągamy czarnym tuszem starając się nie kłaść nienaturalnie grubej warstwy.
- Na usta nakładamy błyszczyk lub balsam odżywczy.
Seksowny look
Dla mężczyzn przesada w makijażu zawsze będzie odrażająca ale istnieje pewien poziom intensywności, który może budzić uczucie podniecenia, zafascynowania, pożądania. Mówimy tu oczywiście nie o kosmicznych melanżach kolorystycznych czy niebieskich ustach ale o starej, dobrej klasyce wampa, która podkreśla seksapil kobiety. Czerń na oczy w postaci smoky eyes lub kociego eyelinera oraz czerwona usta to wybór, który spodoba się wielu panom.
Zasady:
- Cera powinna być doskonała – skorygowana, pokryta dokładnie podkładem i przypudrowana, bo czerwona szminka mocno wydobywa wszystkie niedoskonałości.
- Na oczy wybieramy albo klasyczny wariant stopniowanego cienia czarnego, szarego lub brązowego w postaci smoky eye, albo eyeliner, który optycznie obciąży górną powiekę i pogrubi rzęsy.
- Mascara najlepiej pogrubiająca; wskazane sztuczne rzęsy.
- Na usta obrysowane starannie czerwoną konturówką nakładamy soczystą czerwoną szminkę, koniecznie z apetycznym połyskiem.
Niewinny makijaż
Do gustu panom przypadnie też makijaż widoczny, ale nie rażący po oczach. Mowa tu o jasnych, perłowych kosmetykach i dziewczęcym różu, które dodają twarzy świeżości, młodości, blasku. Taki look wywołuje w panach poczucie, że kobieta jest krucha, delikatna, niewinna i aż chce im się otoczyć ją mocnym ramieniem i rozpieszczać.
Zasady:
- Cera rozjaśniona za pomocą rozświetlacza, ton jaśniejsza od naturalnego koloru, delikatnie połyskująca.
- Oczy otoczone perłowym cieniem w kolorze złota, srebra, bieli lub różowego, zwłaszcza w wewnętrznych kącikach i na ruchomej części górnej powieki.
- Rzęsy wytuszowane bardzo delikatnie, np. brązową mascarą.
- Na policzkach delikatne muśnięcia różowego lub brzoskwiniowego różu.
- Usta pokryte perłowym błyszczykiem w odcieniu cukierkowego różu lub beżu.