"Tydzień mody w...."- niezależnie czy to Nowy York, Milan, Paryż, każdy z nich przynosi ogrom inspiracji. Zobaczmy jak wyglądały stylizacje w poszczególnych metropoliach.
Co kraj to obyczaj - zwykło się mawiać i zapewne coś wym jest, bo każde miasto prezentowało odmienne trendy podpatrzone na wybiegach i urozmaicone swoimi indywidualnościami. Oto czym różniły się poszczególne ulice tygodni mody w Londynie i Milanie...
Londyn lubi nosić:
Słodkości i śliczności - tego sezonu na ulicach Londynu nie zabraknie różu w najróżniejszej postaci. Fuksja należy do najmodniejszych jego odcieni, gdyż jest wyrazista - tak mają wyglądać wszystkie kolory tego lata.
Kontrastowy beż - delikatny odcień, zmienia się w intensywne brązy i dodatkowo jest ubierany w kontury czerni. Nawet w towarzystwie bieli potorfi być wyrazisty i oto właśnie chodzi - zero przeciętności!
Kolor czerwieni, pomarańczy i żółci doskonale ubarwia stylizacje dodając jej smaku. Warto zwrócić uwagę na te zestawienia, gdyż są one zharmonizowane ale wyraziste.
Czerń wciąż wywołuje spore wrażenie mimo budzącego się życia. Na ulicach Londynu, nie brakuje tej klasycznej kolorystyki. Jak widać można ją dopasować do niemal każdego stylu od glamu po rock&roll.
Nie mogło zabraknąć długich spódnic. Koniecznie z wysokim stanem, sięgające do samej ziemi, skutecznie wydłużają sylwetkę. Przeplecione paskiem w talii nie ukryją kobiecej sylwetki, doskonale skomponują się z z dopasowanymi kurtkami jak i obszernymi płaszczami a nawet futrami.
Szarości wciąż na topie, ale tylko w wersji na bogato. W tym przypadku liczą się warstwy i dodatki, wszytko ma być po raz kolejny oryginalne i bardzo indywidualne.
Milan lubi nosić:
Szkolne kraty, sportowe kurtki oraz kolorowe słuchawki należą do świetnych elementów pasujących do swobodnego stylu. Gorącym trendem tego roku są sportowe elementy w postaci kurtek drużyn szkolnych.
Czapy, czapki i kapelusze bardzo często pojawiają się w modzie ulicznej Milanu. Tego sezonu zwracaj uwagę na wykonania w lekkiej formie,. Równie oblegane powinny być duże kapelusze na styl lat 70-tych, które będą pasować do plażowych stylizacji jak i spódnic w długości maksi.
Milan słusznie ukazuje żywe kolory a w szczególności pomarańczę. Ten kolor poprawia wygląd skóry i świetnie kontrastuje z błękitami, fioletami oraz zieleniami! Dla mniej szalonych proponujemy fuksję i kolor słońca.
Cielistości, beże i brązy wciąż mają się świetnie w modzie ulicznej jak i domów mody. Mediolanki chętnie noszą się w tych odcieniach, które potrafią poprawić humor równie dobrze jak soczysta gama tęczy.
Długie sukienki do samej ziemi! Tego właśnie brakuje w naszej polskiej modzie ulicznej, proszę tylko spojrzeć jak majestatycznie wyglądają i wprowadzić je do swojej szafy.
Pasy prosto z pokazów Prady chętnie mienią się kolorami na koszulkach, spódnicach i swetrach.
Zródło - fashionsing, fashionblog, lookbook
Zobacz również modę uliczną innych miast:
Moda uliczna z Tokio, Moda uliczna z Nowego Yorku, Moda uliczna z Pryża