Na rynku dostępnych jest tysiące produktów kosmetycznych i co chwila pojawiają się nowości. To trochę jak duży "plac zabaw", jednak mimo tylu opcji do wyboru istnieje tylko garstka, które uwielbiam, i które zużywam do ostatniej kropli. Co miesiąc dzielę się z wami 5. nowymi, ulubionymi produktami, które zajmują dumne miejsce na mojej półce w łazience i w kosmetyczce.
Tym razem ujawniam m.in. oczyszczającą maseczkę błotną, dzięki której zapomnisz o zaskórnikach, tusz do rzęs zapewniający rzęsy jak z reklamy oraz enzymatyczną piankę do twarzy, którą pokochasz, jeśli borykasz się z przebarwieniami i niedoskonałościami. A jeśli walczysz z pomarańczową skórką i lubisz masaż ciała, też chciałabym ci coś polecić.
Spis treści:
- Enzymatyczna pianka do mycia twarzy Dermo Face Enzyme, Tołpa
- Oczyszczająca maseczka błotna, Florence by mills
- Wcierka do skóry głowy Microbiome Care, Neboa
- Tusz do rzęs No Limit Volume Baby Doll, AA Wings Of Color
- Masażer do ciała, For Your Beauty
Enzymatyczna pianka do mycia twarzy Dermo Face Enzyme, Tołpa
Moja skóra przechodziła sezonowy kryzys, ale enzymatyczna pianka do mycia twarzy od marki Tołpa, szybko przywróciła jej równowagę. Niedoskonałości zaczęły znikać, nowe przestały się pojawiać, a cera z dnia na dzień stawała się coraz bardziej promienna. To wszystko sprawiło, że stała się bohaterskim produktem w mojej codziennej pielęgnacji. Jej magiczne działanie to zasługa złuszczającego enzymu z papai i kwasu hialuronowego.
Nowości kosmetyczne na październik 2022: 11 produktów, które warto przetestować
fot. Enzymatyczna pianka do mycia twarzy Dermo Face Enzyme, Tołpa, cena: 31,99 zł/materiały prasowe
Oczyszczająca maseczka błotna, Florence by mills
Błotna maseczka od marki Florence by mills to moje kosmetyczne odkrycie, bez której nie wyobrażam sobie pielęgnacji. Co to jest za produkt! W swoim arsenale kosmetycznym mam wiele kosmetyków złuszczających, ale to właśnie ona okazała się zbawienna dla mojej kapryśnej w ostatnim czasie cery. Już po pierwszym użyciu zauważyłam efekty — skóra była oczyszczona, jaśniejsza, a stany zapalne wyciszone. Maseczka nie powoduje uczucia ściągnięcia, nie podrażnia i bardzo dobrze się zmywa. Z każdą kolejną aplikacją jest coraz lepiej. Maseczka jest pełna oczyszczających składników: kwasu salicylowego, olejku lawendowego i z drzewa herbacianego, proszku z węgla aktywnego oraz glinki kaolinowej.
fot. Oczyszczająca maseczka błotna, Florence by mills, cena: ok. 80 zł/materiały prasowe
Wcierka do skóry głowy Microbiome Care, Neboa
Kolejnym produktem, który bardzo polecam, jest wcierka do skóry głowy marki Neboa. Według producenta ma zahamować wypadanie włosów, nawilżyć skalp, wyregulować produkcję sebum oraz nawilżyć i złagodzić podrażnienia. I to wszystko prawda. Stosuję ją od kilku tygodniu i widzę wysyp baby hair, a moje włosy dłużej utrzymują świeżość. Wcześniej musiałam myć je codziennie, teraz wytrzymują nawet 3 dni. Bardzo dużą zaletą jest sposób aplikacji. Wcierkę można stosować zarówno na suchą skórę głowy, jak i po myciu, na lekko wilgotną.
fot. Wcierka do skóry głowy Microbiome Care, Neboa, cena: ok. 26 zł/materiały prasowe
Tusz do rzęs No Limit Volume Baby Doll, AA Wings Of Color
Przyznaję — moja kosmetyczka jest po brzegi wypełniona tuszami. W połowie dlatego, że chce od razu przetestować każdy, który trafi w moje ręce, a w połowie dlatego, że często do zrobienia makijażu używam jednocześnie dwóch różnych. Do tej pory niewiele produktów dawało spektakularny efekt solo, ale ten od marki AA zdecydowanie zalicza się do elitarnej grupy i nie potrzebuje wsparcia. Silikonowa szczoteczka wspaniale rozdziela rzęsy, wydłuża je i podkręca. Dodatkowy plus za intensywność koloru.
Dobry i tani tusz do rzęs: 6 kosmetyków, które dają spektakularne efekty
fot. Tusz do rzęs No Limit Volume Baby Doll, AA Wings Of Color, cena: 34,99 zł/materiały prasowe
Masażer do ciała, For Your Beauty
A na deser — masażer do ciała, który czyni prawdziwe cuda. Chociaż w ofercie drogerii Rossmann jest już od dłuższego czasu, dopiero niedawno wylądował u mnie w koszyku. Kupiłam, spróbowałam i… pokochałam. Ma 7 metalowych kuleczek obracających się o 360°, które pod naciskiem wspaniale rozluźniają mięśnie i rozbijają pomarańczową skórkę. Skóra z dnia na dzień staje bardziej jędrna (widać efekty gołym okiem), a sam masaż to czysta przyjemność. Relaksuje i odpręża, idealny na zakończenie dnia. Przyznaję mu 5 gwiazdek!
fot. Masażer całego ciała For Your Beauty, cena: 15,49 zł/materiały prasowe
Czytaj także:
Perfumy jesień-zima 2022/2023: 5 wyjątkowych zapachów, za które będziesz zbierać komplementy
Podkład na jesień: 17 kosmetyków, które matują i kryją bez efektu maski