W tym miesiącu przyglądamy się kosmetykom typowo zimowym, które właśnie pojawiły się na sklepowych półkach – a zatem ochrona, rozgrzewanie, regeneracja…
Delia Cosmetics, Pomadka ochronna multiwitaminowa
Cena: 5 zł
Dzięki zawartości multiwitaminowego kompleksu opartego na witaminach A, E, F poprawia elastyczność ust, wygładza spierzchnięty naskórek, regeneruje osłabione komórki przywracając ustom witalność i zdrowy wygląd. Pomadka idealnie się rozprowadza, a jej wyjątkowo przyjemny, melonowy zapach zwiększa komfort stosowania.
Opinie:
- Uwielbiam ją za ten zapach! Plus bardzo dobrze nawilża i chroni usta ,regeneruje, niweluje napięcie.
- Świetnie się rozprowadza – super jakość jak na taką cenę!
Eveline Cosmetics, 3D Slim Extreme, Termoaktywne serum modelujące talię, brzuch i pośladki
Cena: 18 zł/250ml
Specjalnie skomponowane aktywne składniki serum walczą z nagromadzonym tłuszczem, doskonale korygując kształt brzucha i pośladków. Rozgrzewająca formuła Thermo Fat Burner ułatwia błyskawiczne przenikanie aktywnych substancji w głąb epidermy, co w znaczący sposób przyspiesza mikrokrążenie w miejscach objętych cellulitem i wpływa na wygładzenie nierówności oraz poprawę wyglądu skóry.
Uwaga:
Preparat nie jest wskazany dla osób o skórze wrażliwej, skłonnej do pękania naczynek lub powstawania żylaków.
Opinie:
- Ma bardzo przyjemny, cytrusowy zapach. Zmiękcza i ładnie napina skórę. Serum mocno rozgrzewa, co w moim przypadku powoduje lekkie swędzenie, dlatego nie polecam go osobom o wrażliwej skórze. Poza tym uważam ten produkt za bardzo dobry i skuteczny.
- Bardzo przyjemne serum zwłaszcza w okresie zimowym. Opakowanie wystarcza na całkiem długi czas. Działanie termoaktywne daje przyjemne uczucie rozgrzewania - używam w okresie zimowym, i uważam że bardzo dobrze działa.
Tso Moriri, Masło do ciała z drobinkami 24 karatowego złota
Cena: 40 zł / 150 ml
Delikatne i kremowe masło spowalnia proces utraty kolagenu oraz elastyny aby nie dopuścić do zwiotczenia skóry. Stymuluje wzrost komórek doprowadzając do efektu liftującego; rozjaśnia i rozświetla skórę. Olej kokosowy i migdałowy wygładzają naskórek i odbudowują jego warstwę lipidową. Wosk pszczeli zabezpiecza skórę przed czynnikami zewnętrznymi.
Opinie:
- Pachnie obłędnie – mieszanką zielonych jabłek i winogron; subtelnie ulatnia się przy noszeniu.
- Nawet niewielka ilość pozostawia na powierzchni skóry cienki, ochronny film. Nie jest on jednak lepki ani uciążliwy. Skóra po użyciu masła z 24k złotem jest mocno odżywiona, wygładzona i zrelaksowana. Nabiera ładnego, zdrowego kolorytu.
Nuxe, Perfection, Termoaktywna maska odtykająca pory
Cena: 70 zł / 40 ml
Maska poprzez efekt rozgrzania rozszerza pory, aby dokładnie je oczyścić nawet z głębokich zanieczyszczeń. Dzięki mikrocząsteczkom jojoby ze sproszkowaną łupiną orzecha włoskiego działa złuszczająco. Cynk z ekstraktem z afrykańskiego drzewa Enantia Chlorantha, w połączeniu z siłami absorpcyjnymi pudru z glinki białej i ryżu, wchłaniają nadmiar sebum i matują skórę.
Opinie:
- Idealna do mojej mieszanej cery – naprawdę oczyszcza i rozjaśnia, dając przyjemne uczucie ciepełka!
- Polecam przy rozszerzonych, brzydkich porach – u mnie uległy znaczącej redukcji. Cena może lekko zbyt wysoka, ale przyjemność użycia sporo wynagradza.
Krem Specjalny Intensywna Formuła Ochronna dla Dzieci i Dorosłych, Oillan
Cena: 30 zł / 75 ml
Natłuszczająca formuła Cold Cream zapewnia ochronę przed wiatrem i mrozem. Zawarty w kremie wosk pszczeli nawilża i wygładza, zaś parafina i gliceryna uszczelniają barierę lipidową redukując zaczerwienienia. Krem ma również działanie łagodzące. Nie zawiera parabenów, konserwantów ani barwników.
Opinie:
- Super wydajny i dla całej rodziny – świetna wygoda na zimę! Nakłada się bardzo przyjemnie, pozostawia nietłusty filtr.
- Używam nawet do skóry niemowlęcej i wspaniale spełnia swoje zadanie – buźka córeczki jest perfekcyjnie chroniona, nie ulega zaczerwienieniu nawet na mrozie. Mnie samej pomaga zwłaszcza na policzkach i nosie – chroni ale nie podrażnia!