BADgal BANG! to pogrubiający i wydłużający tusz do rzęs marki Benefit. Dzięki temu kosmetykowi efekt spektakularnej objętości można osiągnąć bez dodatkowego obciążania rzęs. Wszystko za sprawą antygrawitacyjnej formuły zawierającej najlżejsze znane cząsteczki, które wywodzą się prosto z kosmicznej technologii.
Postanowiłyśmy przetestować ten nowoczesny tusz do rzęs i na własnej skórze sprawdzić, czy zapewnienia producenta są prawdziwe.
Właściwości tuszu BADgal BANG! marki Benefit
BADgal BANG! to maskara, która zapewnia spektakularną objętość do 36 godzin. Aplikację tego innowacyjnego kosmetyku ułatwia smukła szczoteczka BIG SLIMPACT! - ma 300 miękkich włosków, które maksymalizują ilość rozprowadzanego tuszu, a jej stożkowy kształt pozwala dotrzeć do każdej (nawet najmniejszej) rzęsy.
W skład antygrawitacyjnej formuły wchodzą polimery, woski i ultralekkie cząsteczki, które pogrubiają rzęsy w mgnieniu oka. Owe cząsteczki są wykorzystywane w sektorze kosmicznym jako nieważki bufor przeciwko ekstremalnym temperaturom. Są ultralekkie, co sprawia, że są idealnym składnikiem maskary. Charakteryzują się niską gęstością i wysoką porowatością, co powoduje, że wypełniają materiał pustką. Dzięki temu można zwiększyć ilość maskary na rzęsach, nie obciążając ich, a osiągając efekt XXL.
Kombinacja polimerów sprawia, że BADgal BANG! nie są straszne łzy, deszcz i pot. Dodatkowo polimery w połączeniu z woskami tworzą elastyczną i odporną na kruszenie formułę.
fot: Tusz do rzęs BADgal BANG! Benefit, cena, ok. 139 zł
ZALETY tuszu BADgal BANG! marki Benefit
Od lat jestem wielbicielką tuszu They're Real, który pogrubia i wydłuża rzęsy. Zastanawiałam się, po co Benefit wprowadza kolejną maskarę, skoro ma w portfolio znakomity produkt, który nie ma sobie równych. Przekonałam się, gdy pierwszy raz użyłam BADgal BANG!
Silikonowa szczoteczka jest niezwykle precyzyjna, pozwala nałożyć odpowiednią ilość produktu i faktycznie dociera do każdej rzęsy. Stożkowy kształt sprawie, że wystarczą dwa pociągnięcia, aby oko wyglądało spektakularnie. Przysięgam, że moje rzęsy jeszcze nigdy nie były tak długie i gęste. Nawet mój chłopak zapytał, co się z nimi stało, bo wyglądają jakoś inaczej - w jego ustach to ogromny komplement.
WADY tuszu BADgal BANG! marki Benefit
Szczoteczka jest bardzo wygodna w użyciu, ale sam tusz trochę się rozmazuje i skleja rzęsy. Trzeba poświęcić dłuższą chwilę, aby uzyskać pożądany efekt. Wydaje mi się, że maskara jest trochę za rzadka, ale tusze tej marki często tak mają - muszą odleżeć swoje i trochę wyschnąć.
Zauważyłam, że po kilku godzinach od aplikacji tusz się trochę kruszy, ale nie jest to nic wielkiego, więc można przymknąć na to oko. Cena BADgal BANG! w standardowym rozmiarze jest wysoka (maskara kosztuje 139 zł), więc na początek warto kupić wersję mini. Dzięki temu sprawdzicie, czy to jest kosmetyk dla was.
Więcej kosmetycznych hitów:
Ten kosmetyk nawilża skórę, jest świetną bazą pod makijaż i wspomaga gojenie ran. O co chodzi? Jakie kosmetyki będą hitem 2018 roku? Mamy pewne przypuszczenia... Najpiękniejsze perfumy na wiosnę 2018!