Gruntowny remanent w szafie przyda się każdej osobie, która codziennie przez kilkanaście minut szuka na przykład tej szarej spódnicy idealnie pasującej do nowych butów. Albo komuś, kto po raz kolejny stwierdził, że nie ma co na siebie włożyć, choć drzwi do szafy od dawna nie chcą się całkowicie zamknąć
Takie gruntowne porządki wymagają niestety czasu, lepiej więc przeznaczyć na nie sobotnie spokojne popołudnie. Jeśli nie straszna Ci rywalizacja z Antheą Turner i chcesz mieć nienaganny porządek w szafie lub garderobie, czeka Cię sporo pracy.
Jeśli nie masz miejsca, by wszystkie ubrania trzymać w szafie, i co sezon musisz ją reorganizować, pomyśl o pudłach, pokrowcach lub workach próżniowych na odzież – niepotrzebne lub nienoszone ubrania przechowasz (i uchronisz przed zniszczeniem) w piwnicy lub na pawlaczu.
Anthea Turner jako perfekcyjna pani domu doradziłaby, by szafę dokładnie umyć, półki wyłożyć ozdobnym pachnącym papierem, a w kątach rozłożyć woreczki lub saszetki zapachowe, wypełnione ziołami, kwiatami lub wiórkami z drewna, które odstraszają mole i wypełniają wnętrze szafy przyjemnym zapachem.
Zobacz także: 10 kwiatowych sukienek z Reserved
Jeśli masz olbrzymią garderobę, w której wszystko się mieści i nie musisz niczego wyrzucać ani przenosić na strych, do piwnicy lub chować na pawlaczu, to jesteś szczęściarą i Twoja praca jest niemal zakończona – ubrania wystarczy poukładać na nowo. Jeśli jednak ogranicza Cię pojemność szafy, to czeka Cię trudny i żmudny proces wybierania tego, co musisz lub chcesz zostawić, co schować, a z czym trzeba będzie się pożegnać.
Zobacz też: Akcesoria do utrzymania porządku w szafie
Jeśli już przygotowałaś szafę, wyrzuciłaś z niej wszystkie ubrania i stoisz na środku pokoju zastanawiając się, w jaki sposób posegregować ubrania, co zostawić, co wyrzucić, najczęściej okazuje się, że nie wiesz zupełnie... jak podjąć taką decyzję?
Co wyrzucić?
Przede wszystkim pozbądź się ubrań, których nie nosisz. Łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Osoby, które profesjonalnie zajmują się urządzaniem, organizowaniem i porządkowaniem szaf (tak, są ludzie, którzy robią to za pieniądze!) zwykle radzą, by wyrzucić ubrania, których nie założyło Ci się założyć ani razu w ciągu ostatnich dwóch, czasem trzech, lat. Jeśli masz dużą szafę, lub ciągle jest w niej miejsce na nowe ubrania, możesz sobie pozwolić na zachowanie ubrań, których nie nosiłaś od wielu lat, licząc na to, że albo znów wrócą do mody, albo jakiś cudem zwiększą swój rozmiar. Ale lepiej będzie się z nimi pożegnać - niepotrzebnie zajmują miejsce, które możesz przeznaczyć na rzeczy, które naprawdę nosisz, i w których dobrze się czujesz i wyglądasz. Przyjmując, że każdemu zdarza się trochę schudnąć lub przytyć, można uratować przez wyrzuceniem ubrania o rozmiar większe lub mniejsze.
Podobnie postąp z rzeczami, które dawno temu były ostatnim krzykiem mody, a teraz tylko przywołują koszmarne wspomnienia i pytania: “Naprawdę kiedyś to nosiłam?” - streczowa spódnica sprzed dziesięciu lat raczej nie będzie dobrze na Tobie wyglądać, nawet jeśli jakimś cudem znów będzie zgodna z trendami. Jeśli jednak są to rzeczy typu vintage, uszyte z doskonałych jakościowych materiałów (kaszmir, jedwab, dobre gatunkowe wełny) i wciąż pozostają w dobrym stanie, to może warto zostawić je w szafie. Jeśli masz wątpliwości, lub sama nie potrafisz zdecydować, co wyrzucić, zaproś koleżankę z silną wolą i darem przekonywania - niech spojrzy na Twoje ubrania i zasugeruje Ci, co powinno zniknąć z Twojej szafy.
Zobacz także: Jaka sukienka na wesele?
Wyrzuć też rzeczy, których nie lubisz (a więc nie nosisz lub nosisz bardzo rzadko), lub w których wyglądasz źle - tu też możesz liczyć na pomoc koleżanki. Poza tym z półek powinnaś usunąć wszystkie zniszczone lub zmęczone długim użytkowaniem ubrania - jeśli od dwóch lat nie udało Ci się wymienić popsutego zamka w dżinsach, to może lepiej się z tymi spodniami pożegnać. Rozciągnięty w praniu lub zmechacony sweter, spódnica z dziurą? Naprawdę uważasz, że masz miejsce, by to wszystko przechowywać?
Co zrobić z ubraniami? Jeśli są w dobrym stanie, możesz je sprzedać na aukcji w serwisie internetowym (Allegro, eBay), możesz wymienić się z koleżankami, pójść na imprezę typu SWAP (bardzo popularne ostatnio), oddać je na PCK.
Zrobiłaś już wstępną selekcję, pozbyłaś się wszystkich zniszczonych lub nielubianych ubrań. Teraz zastanawiasz się, co zostawić? To zależy przede wszystkim od pojemności Twojej szafy - im mniejsza szafa, tym musisz być bardziej wybredna.
Co zostawić?
- Przede wszystkim wszystkie te rzeczy, w których doskonale wyglądasz i dobrze się czujesz. Wszystko to, co lubisz nosić.
- Klasyki - czyli biała koszula, mała czarna, ołówkowa spódnica, granatowe dżinsy, czyli wszystkie rzeczy, które powinny znaleźć się w szafie każdej kobiety.
- To dobry moment, by zrobić listę ubrań, które powinnaś kupić, by uzupełnić swoją garderobę - segregując ubrania, zobacz, czego Ci brakuje lub czego naprawdę potrzebujesz. Być może nie musisz kupować kolejnej pary czarnych spodni (bo w szafie znalazłaś już trzy prawie identyczne), ale na przykład okazało się, że nie masz żadnej białej koszuli, w którą się mieścisz.
- Vintage - ale tylko ubrania uszyte z dobrych jakościowych materiałów (wełny, jedwabie, tweed, kaszmir) oraz te, które nie wymagają zbyt skomplikowanych interwencji krawieckich.
- Rzeczy o sentymentalnej wartości - ale tylko te naprawdę ważne, z którymi naprawdę nie możesz się rozstać.
Nie przywiązuj się do metek ani do cen, jakie zapłaciłaś - cóż z tego, że na spodnie marki z wyższej półki wydałaś połowę pensji, skoro założyłaś je raz czy dwa, a dziś nie możesz się w nich dopiąć. Niezniszczone ubrania dobrych marek możesz wystawić na aukcji internetowej - może uda Ci się odzyskać choć cześć wydanych pieniędzy (w sam raz na uzupełnienie garderoby).