Włosi nie uczą się na błędach? Setki mandatów w weekend po zniesieniu ograniczeń

Tłumy w barach i na ulicach Włoch. Mandaty fot. Adobe Stock
W pierwszy weekend po złagodzeniu restrykcji Włosi wyszli się bawić. Bez maseczek i nie zachowując dystansu społecznego.
/ 25.05.2020 08:33
Tłumy w barach i na ulicach Włoch. Mandaty fot. Adobe Stock

Większość restrykcji we Włoszech została zniesiona. Z tego powodu w weekend wiele osób wyszło świętować zakończenie narodowej kwarantanny w pubach i restauracjach, a gdy te zostały zamknięte - pod gołym niebem.

„Masowe szaleństwo” we Włoszech

Media społecznościowe zalały zdjęcia z Mediolanu, Neapolu i Brescii, gdzie miało miejsce prawdziwe szaleństwo na ulicach. To pierwszy weekend po zniesieniu ograniczeń dot. opuszczania domów. Od 18 maja Włosi mogą już swobodnie wychodzić z domu.

Tłumów, jakie zgromadziły się pod barami, nie widziano tam od dawna.

Podobnie wyglądała sytuacja w Rzymie, gdzie wysłano setki funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Mandaty za zachowanie niezgodne z zasadami reżimu sanitarnego wystawiono w wielu włoskich miastach.

W wielu miejscach restauratorzy, którzy formalnie mieli zamknąć lokale o godzinie 23:00, nadal obsługiwali klientów. Przez dwie noce na ulicach trwało istne szaleństwo, a ludzie starali się nadrobić czas przymusowej kwarantanny. Także na drogach utworzyły się gigantyczne korki.

Czy we Włoszech wrócą restrykcje?

Wielu Włochów obawia się kolejnej fali epidemii i powtórki z historii. Także w mediach społecznościowych nie brakuje głosów oburzenia na to, co miało miejsce w weekend. Niektórzy zestawiają zdjęcia bawiących się Włochów z wojskowymi ciężarówkami wiozącymi trumny z Bergamo.

Minęły 2 miesiące od budzących grozę transportów, wiele osób przypomina, że Włosi nie wyciągnęli lekcji i znów mogą gorzko tego pożałować.

W Brescii burmistrz już nakazał ponowne zamknięcie lokali gastronomicznych w weekendy. Władze kraju zapowiadają, że jeśli kolejny weekend będzie wyglądał podobnie, ograniczenia mogą wrócić.

Koronawirus we Włoszech - najważniejsze fakty

Do tej pory we Włoszech potwierdzono prawie 230 tysięcy przypadków zakażenia koronawirusem, co daje 6. miejsce na świecie pod względem liczby przypadków zakażenia SARS-CoV-2. W wyniku choroby COVID-19 zmarło ponad 32 tysiące osób.

Regionem, który ucierpiał najbardziej była Lombardia, której stolicą jest Mediolan. W tamtejszych szpitalach brakowało łóżek i respiratorów dla najbardziej potrzebujących. Widmo „modelu włoskiego” było tym, którego obawiano się także w innych krajach.

Jako główną przyczynę lawinowego wzrostu zachorowań wskazywano tłumne gromadzenie się w barach i restauracjach i ignorowanie zaleceń epidemiologicznych.

Źródło: Lanazione.it

Zobacz więcej informacji:Bezrobotni dostaną 2500 zł zasiłkuKatastrofa samolotu w PakistanieZaskakujący efekt epidemii: Polacy rzadziej chodzą na L4

Redakcja poleca

REKLAMA