Wcześniakowi nie dawali szans na przeżycie. Dziecko właśnie skończyło roczek

Hailie Dillon fot. Screen Twitter/Right to Life
Hailie Dillon przyszła na świat w 23. tygodniu ciąży. Jej skóra była tak niedojrzała, że aż przezroczysta. Prognozy lekarzy były pesymistyczne.
Marta Kosakowska / 24.07.2018 09:12
Hailie Dillon fot. Screen Twitter/Right to Life

Dzieciom, które rodzą się przed 24. tygodniem ciąży, daje się zaledwie 10 do 35% szans na przeżycie. W tym przypadku prognozy się nie sprawdziły. Waleczna wcześniaczka Hailie Dillon niedawno świętowała swoje pierwsze urodziny.

Przedwczesne narodziny

Cheri Price, 22-letnia matka dziewczynki, poczuła pierwsze skurcze już w 20. tygodniu ciąży. Kobieta zgłosiła się do miejscowego szpitala w Newport (Wielka Brytania). Niestety placówka nie była przygotowana na przyjęcie porodu wcześniaka. Rodząca i jej partner postanowili poszukać innego szpitala. Cheri Price przyjęto do placówki w Middlesbrough. Akcję porodową udało się zatrzymać.

Jednak w 23. tygodniu ciąży, kobiecie odeszły wody. Na świat przyszła Hailie Dillon. Dziewczynka ważyła zaledwie 510 gramów. Lekarze nie mieli dla rodziców dobrych wiadomości. Tak niedojrzały wcześniak ma niewielkie szanse na przeżycie. Medycy decydowali się jednak otoczyć dziecko opieką i powalczyć o jego życie.

Znaleziono ciało Polki zaginionej niedawno w Bułgarii. Policja podała przyczyny jej śmierci

To już rok!

Opłaciło się! Choć Hailie Dillon wymagała resuscytacji i przeszła m.in. zawał płuca, to przeżyła. Dziecko umieszczono w inkubatorze. Matka mogła wziąć na ręce swoją córkę dopiero po niemal 20 dniach od porodu.

Nie mogliśmy uwierzyć, że przeżyła. Wciąż była na etapie płodu i nie wyglądała jak dziecko. Od urodzenia została umieszczona w inkubatorze i nie mogliśmy jej dotknąć, ale mogliśmy zobaczyć wszystkie żyły w jej mózgu przez czerwoną skórę
- relacjonowała.

Dziewczynka spędziła w szpitalu trzy miesiące. W tym czasie przybrała na wadze i nabrała sił. Lekarzom udało się opanować trzecie stadium retinopatii wcześniaków, którą zdiagnozowano u dziecka. Mogła ona doprowadzić do ślepoty. Jednak wzrok noworodka udało się uratować. Hailie Dillon w lutym skończyła rok. Obecnie jest zdrową i roześmianą dziewczynką.

Źródło: dailymail.co.uk

Przeczytaj:
Tragedia w wesołym miasteczku. Dziewięciolatek nie żyje
Ma 90 lat, a zawstydza młodszych! Udowadnia, że wiek to tylko liczba

Redakcja poleca

REKLAMA