Kupno mieszkania nie jest łatwą sprawą. Nie dość, że rynek nieruchomości rządzi się swoimi, często zawiłymi, regułami, to jeszcze cena wymarzonego lokum często powala na kolana. Niedogodności rosną, kiedy decydujemy się na kredyt hipoteczny. To wiąże się bowiem ze zgromadzeniem wkładu własnego. W większości miast Polski oszczędzanie na niego trwa wiele lat. W Gdyni na wkład własny odkładać trzeba aż 16 lat.
Dofinansowanie do mieszkania w „Polskim Ładzie”
Rząd obiecał w tej kwestii prawdziwą rewolucję. Politycy przedstawili projekt „Polski Ład”, który będzie ogromnym wsparciem dla osób, które starają się o kredyt mieszkaniowy. Nie będą bowiem musieli martwić się wkładem własnym pod hipotekę. Państwo ma go im zagwarantować, i to aż do 150 tys. zł.
Niestety, nie każda osoba ubiegająca się o dofinansowanie może liczyć na wsparcie. Rząd już zapowiedział, że środków w budżecie starczy na wsparcie maksymalnie 80 tys. kredytobiorców rocznie.
Pamiętać musimy także o tym, że program z „Polskiego Ładu” skierowany jest do osób w wieku od 20-40 lat i tylko tych, które mają dzieci. Rodzinom z jednym dzieckiem rząd „dołoży” 30 tys. zł, w przypadku dwojga dzieci 60 tys. Każda kolejna pociecha to dodatkowe 30 tys. złotych - aż do kwoty maksymalnej, czyli 150 tysięcy.
Polacy podeszli do tematu bardzo entuzjastycznie. Dla wielu z nich to jedyna szansa na zakup własnego lokum, ponieważ przy niskich zarobkach zgromadzenie wkładu pod kredyt nie byłoby dla nich możliwe. „Polski Ład” ma również przynieść zmianę w pozwoleniach na budowę domów jednorodzinnych. Rząd zapowiada, że budynki do 70 metrów kwadratowych nie będą wymagały pozwoleń. Na razie jednak projekt ten jest dopiero omawiany.
Czytaj także:
Właściciel domu oddał najemcy 3-miesięczny czynsz. 74-latek wszystkie pieniądze przeznacza na leczenie żony
Dom „człowieka-kreta” z Hockney sprzedany. Wykopał pod nim wiele metrów tuneli
Przez własną chciwość nie chciała sprzedać działki miastu. Dziś jej dom stoi... na środku autostrady