Rodzice Małgosi nie wierzą w niewinność Tomasza Komendy. Są przekonani, że zabił ich córkę

Tomasz Komenda fot. ONS.pl
Tomasz Komenda grozi rodzicom zabitej Małgosi, że jeśli nie przestaną oczerniać go w mediach, zgłosi sprawę do sądu.
/ 18.09.2020 10:29
Tomasz Komenda fot. ONS.pl

Na ekrany polskich kin trafiła właśnie historia Tomasza Komendy, który spędził w więzieniu 18 lat za zbrodnię, której nie dokonał. Kilka lat temu wyszedł na wolność i na nowo próbuje ułożyć swoje życie. Nie jest to łatwe, bo rodzice zamordowanej w Sylwestra 1996/1997 Małgosi z Miłoszyc nie wierzą w jego niewinność. 

Rodzice Małgosi z Miłoszyc oskarżają Komendę

Jak informuje „Gazeta Wrocławska” rodzice zmarłej dziewczyny nie chcą po raz kolejny rozgrzebywać sprawy morderstwa ich córki i chcieli zablokować produkcję filmu o Tomaszu Komendzie. Zarówno ojciec, jak i matka Małgosi są również przekonani, że Komenda jest winny zabójstwa nastolatki. 

Film o tobie bez dziewczyny zgwałconej przez ciebie jest nic nie wart, prosiliśmy dajcie temu dziecku spokojnie leżeć w grobie. Od Małgosi wszyscy won - mówił w mediach ojciec ofiary

Tomasz Komenda zwrócił się do rodziców Małgosi o zaprzestanie hejtu i oskarżeń, które padają z ich strony w jego kierunku. Zagroził, że jeśli oczernianie go nie ustanie, skieruje sprawę do sądu. 

Zdaję sobie z tego sprawę, chciałbym się zwrócić do ojca ofiary, że jeszcze raz będzie mnie oczerniał, że to ja jestem prawdziwym sprawcą, pierwszym sprawcą, który skrzywdził ich córkę, to po prostu spotkamy się na drodze sądowej. Ostrzegam, ostrzegam po raz ostatni. Jeszcze raz zobaczę jakieś wpisy... Bardzo panu współczuję, ale to nie ja skrzywdziłem pana córkę - mówił Komenda w „Dzień Dobry TVN”

Zbrodnia w Miłoszycach

Do zbrodni w Miłoszycach doszło w noc sylwestrową 1996/1997. 15-letnia Małgosia bawiła się w dyskotece Alcatraz, z której wyszła w towarzystwie dwóch mężczyzn. Następnego dnia rano, obok stodoły jednej z miłoszyckich posesji, znaleziono ciało dziewczyny. Śledztwo wykazało, że została brutalnie zgwałcona i jeszcze żywa pozostawiona na 18-stopniowym mrozie. Zmarła w wyniku obrażeń i wychłodzenia.

Początkowo za morderstwo i gwałt odpowiedział Tomasz Komenda, który został skazany na 25 lat więzienia. Spędził w w nim 18 lat, zanim udowodniono mu niewinność, a zarzuty usłyszała dwójka innych mężczyzn. Jak informuje „Gazeta Wrocławska”, przed sądem stanęli Norbert B. i Ireneusz M. Śledczy domagają się 25 lat więzienia dla pierwszego z mężczyzn, dla drugiego - dożywocia. W ich ocenie, to faktyczni mordercy nastolatki.

Może cię też zainteresować: 
Zmienia się strategia walki z koronawirusem na jesień. Ministerstwo Zdrowia podało szczegóły
Pierwszy kraj ogłasza ponowny lockdown. Spełniają się najczarniejsze scenariusze epidemiologiczne
Podejrzewasz, że miałaś koronawirusa? Te objawy mogą świadczyć, że Covid-19 już za tobą

Redakcja poleca

REKLAMA