To już tydzień protestów od czasu ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego zaostrzającego prawo aborcyjne, który wywołał oburzenie Polaków. W piątek 30 października w stolicy odbyła się największa dotąd manifestacja, gdzie ulicami przeszedł organizowany przez Ogólnopolski Strajk Kobiet marsz „Na Warszawę”. Ile osób wzięło w nim udział?
Strajk Kobiet w Warszawie
Marsz rozpoczął się o godz. 17 w trzech miejscach w Warszawie: na placu Zamkowym, placu Zawiszy oraz przed kancelarią premiera. Następnie manifestujący ruszyli w kierunku ronda Dmowskiego, skąd marsz przeszedł na Żoliborz, w kierunku domu Jarosława Kaczyńskiego.
Ok. 100 tys. protestujących jest teraz na ulicach Warszawy. Trzy miejsca, z których rozpoczęły się przemarsze i napływ osób z różnych stron powodują trudności w oszacowaniu liczby protestujących. Na początku było ok. 50 tys., z upływem czasu liczba osób regularnie wzrastała - przekazała na Twitterze Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa Urzędu m.st. Warszawy
Niestety, marsz został zablokowany przez służby porządkowe w okolicach pl. Wilsona. Setki funkcjonariuszy zablokowało m.in. ulicę Mickiewicza, by uniemożliwić protestującym dotarcie pod dom Kaczyńskiego.
W kilku miejscach stolicy, doszło również do zamieszek z udziałem narodowców, którzy usiłowali atakować protestujące osoby. W ruch poszły petardy, pałki i race. Na szczęście policja szybko reagowała i pacyfikowała agresywnych mężczyzn. W sumie zatrzymano ok. 30 osób.
Ogólnopolski Strajk Kobiet zapowiedział już następne kroki protestu, który zostanie przedłużony na najbliższe dni. Dotyczy przede wszystkim dalszych manifestacji i blokad miasta.
Zobacz też:
Polacy protestują po zaostrzeniu przepisów aborcyjnych. Na ulicach Warszawy zawrzało
Papież Franciszek poparł związki homoseksualne. "Nikt nie powinien być wykluczany"
Kobiety reagują na kontrowersyjny wyrok wrocławskiego sądu. Mówią o gwałcie w akcji #TeżNieKrzyczałam"