Kwarantanna trwa już ponad miesiąc. Nie możemy spotykać się z przyjaciółmi, a czasem nawet z najbliższą rodziną. Nie opuszczamy domów poza absolutnie koniecznymi wyjściami, takimi jak do sklepu czy do lekarza. Kiedy w końcu skończy się pandemia koronawirusa? To i inne pytania wiele osób zadaje sobie codziennie, ale niestety póki co nadal nie znamy na nie odpowiedzi.
Koronawirus w Polsce
Chociaż krzywa zachorowań w Polsce powoli zaczyna się wypłaszczać i sytuacji w naszym kraju daleko jest do Włoszech i Hiszpanii, to rokowania nadal nie są optymistyczne. Na dzień dzisiejszy odnotowano blisko 12,5 tysiąca przypadków zachorowań. Ponad 600 osób zmarło.
Należy jednak pamiętać, że nadal nie wykonuje się odpowiedniej liczby testów, a błyskawiczne testy na koronawirusa, tzw. rapid tests, które wykrywają odpowiednie przeciwciała w wymazie pobranym od pacjentów, mogą dawać fałszywie negatywny wynik. Należy też pamiętać o rozbieżnościach między oficjalnymi danymi dotyczącymi zgonów z powodu koronawirusa a faktycznym stanem rzeczy, który wynika z dokumentacji medycznej. O tym między innymi głośno mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Są też dobre wiadomości. Wyzdrowiało już ponad 3000 osób, co statystycznie daje poziom uleczalności w wysokości 81,67%. Dla porównania, śmiertelność koronawirusa w Polsce to zaledwie 18%. Tylko 28 kwietnia odnotowano 190 przypadków ozdrowień.
To jednak nie oznacza, że możemy już wrócić do normalnego życia. Nadal musimy utrzymywać dystans społeczny i używać dotychczasowych środków ochrony osobistej.
Więcej o koronawirusie w Polsce:
Kiedy otworzą się żłobki i przedszkola? Znamy dokładną datę
Zmiany w funkcjonowaniu galerii handlowych. Kiedy będą czynne?
Spot lekarzy z Zielonej Góry pokazuje, z jakim hejtem muszą mierzyć się na co dzień