Koronawirus wrócił do Chin. Przywrócono dużą część ograniczeń. Czy nas też to czeka?

Koronawirus na targu w Pekinie fot. Adobe Stock
Choć sytuacja w Chinach już dawno wyglądała na opanowaną a epidemia zakończyła się, w Chinach znów pojawiły się nowe zakażenia. Ich źródłem wcale nie są osoby przyjeżdżające z zagranicy, ale stołeczny targ.
/ 15.06.2020 10:02
Koronawirus na targu w Pekinie fot. Adobe Stock

Dziś, gdy z pandemią koronawirusa walczy cały świat, a w Stanach Zjednoczonych liczba potwierdzonych przypadków zakażenia przekroczyła 2 miliony, o Chinach mówi się niewiele. W maju pisaliśmy o drugiej fali epidemii koronawirusa w Wuhan, teraz źródłem zakażenia jest targ w Pekinie.

Źródło zakażeń koronawirusem na targu w Pekinie

Wczoraj w Pekinie potwierdzono 36 nowych przypadków zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Jako ognisko zakażenia wskazuje się stołeczny targ o powierzchni 107 hektarów. Targ Xinfadi jest miejscem odwiedzanym przez wielu mieszkańców, dlatego istnieją obawy o to, że wkrótce może okazać się, że zakażonych jest dużo więcej.

Hurtowy targ Xinfadi odpowiada za 80% zaopatrzenia Pekinu w artykuły rolno-spożywcze. Koronawirus miał zostać odkryty na deskach do krojenia importowanego łososia. Zakażenie koronawirusem potwierdzono u dwóch pracowników stoiska. 11 osiedli objęto izolacją, 9 szkół i przedszkoli zamknięto.

Koronawirus w Chinach - jak wyglądała walka z epidemią?

Do tej pory w Chinach potwierdzono 84 338 zakażeń koronawirusem, zmarło 4 638 osób. W porównaniu z sytuacją w innych częściach świata to stosunkowo niewiele. 

Od listopada 2019 do stycznia 2020 zakażenia pojawiały się głównie w okolicach Wuhan, które uważa się za miejsce wybuchu pandemii koronawirusa. W drugiej połowie stycznia epidemia ogarnęła cały kraj, szybko też pojawiły się ogniska zakażeń poza Azją, np. w północnej części Włoch.

Na początku walki z epidemią utworzono specjalny szpital polowy, a społeczeństwo zobowiązano do ścisłej kwarantanny, której przestrzeganie weryfikowała policja.

Jak dziś wygląda sytuacja w Chinach?

Przyjęty sposób walki z pandemią i wprowadzone ograniczenia przyniosły zamierzony skutek. Pod koniec lutego odnotowano zahamowanie tempa epidemii. Wkrótce poinformowano o tym, że w Chinach nie notuje się nowych przypadków zakażenia, a jedynymi osobami, u których testy dają wynik pozytywny są obcokrajowcy.

Obecnie, w związku z nowym ogniskiem zakażeń, jakim okazuje się targ w Pekinie, władze chińskiej stolicy zdecydowały o przywróceniu niektórych ograniczeń, znów wprowadzono stan epidemii. W całym Pekinie wstrzymano organizację wydarzeń sportowych i imprez masowych, które już mogły się odbywać, zawieszono także ruch turystyczny. 

W jednej z dzielnic Pekinu mieszkańcy mają obowiązek pozostawania w domach. Wychodzenie z domu jest dozwolone tylko w wyjątkowych okolicznościach. 

Sprzedaż łososia na targach jest obecnie niedozwolona, a wiele supermarketów także wycofało go ze swojej oferty produktowej.

Koronawirus w Polsce i na świecie

Do tej pory liczba zakażonych wirusem SARS-CoV-2 na świecie zbliża się do 8 milionów, 433 490 osób zmarło z powodu COVID-19 (dane za Johns Hopkins University).

Najwięcej zakażeń odnotowano w Stanach Zjednoczonych (liczba przekroczyła 2 miliony), bardzo trudna sytuacja panuje także w Brazylii, Rosji, Indiach oraz z Wielkiej Brytanii.

W Polsce liczba zakażonych koronawirusem wynosi 29 392, 1247 osób zmarło. Wciąż pojawiają się jednak nowe ogniska zakażeń, a w ostatnich dniach dzienna liczba nowych przypadków oscyluje wokół 400.

Źródło: PAP

Zobacz więcej informacji:Epidemia wymyka się w Polsce spod kontroli?Jest szczepionka na koronawirusa. 4 kraje już podpisały umowę z firmą farmaceutycznąNowe, neurologiczne objawy koronawirusa. Jakie skutki mogą wywołać?

Redakcja poleca

REKLAMA