Zakaz handlu w niedziele jest coraz bardziej rygorystyczny - zakupy zrobimy już tylko w sklepach, w których za kasą stoi właściciel, placówkach pocztowych i kurierskich czy stacjach benzynowych. Markety, w których musi pracować co najmniej kilka osób, nie kwalifikują się do żadnej z tych grup - chyba, że... inaczej zarejestruje się ich działalność.
Coraz bardziej popularne sklepy sieci Żabka są otwarte w każdą niedzielę, ponieważ... funkcjonują jako placówki pocztowe. Wokół ich statusu było dużo kontrowersji, ale nie da się ukryć, że to właśnie niedzielne zakupy przyczyniły się do wzrostu ich popularności - szczególnie u zapominalskich zakupowiczów. Teraz ten sukces może powtórzyć inna duża sieć, której sklepów w Polsce powstaje coraz więcej.
Dino obejdzie zakaz handlu w niedziele?
21 sierpnia tego roku Dino Polska oficjalnie zarejestrowało zmiany w swoim statucie. Spółka rozszerzyła swoją działalność o kilka punktów, między innymi o „pozostałą działalność pocztową i kurierską”. Właśnie dzięki temu zapisowi, potwierdzonemu już przez Sąd Rejonowy w Poznaniu, każdy sklep sieci będzie mógł funkcjonować jako placówka pocztowa.
Póki co sama spółka nie wyraziła jeszcze chęci obejścia handlu w niedzielę, a paczki i przesyłki mogłyby być w niej wydawane jedynie w dni handlowe. Jeśliby jednak zdecydowano się na dalsze kroki w stronę funkcjonowania także w niedziele, jest to bardzo ważny krok. Zakupy w niedzielę w tych sklepach spożywczo-przemysłowych mogą stać się faktem.
Sieć Dino prężnie rozwija się w Polsce - w ubiegłym roku otwartych było już 1218 sklepów. Z początku markety były zlokalizowane jedynie w zachodniej Polsce, teraz już można jednak je znaleźć w 13 województwach.
Źródło: bankier.pl
To też może cię zainteresować:
Wiceminister finansów: kolejny pełny lockdown w Polsce nie jest wykluczony
Lidl i Biedronka będą mieć sporą konkurencję. Kolejny dyskont wkracza do Polski
Zauważyłaś przy swoim mieszkaniu dziwne symbole na ścianie? Możesz zostać ofiarą włamania