Kampania przeciw przemocy seksualnej - zapytaj o Andżelikę

Dziewczyna doznająca przemocy seksualnej fot. Fotolia.pl
Ma pomóc kobietom, które nie czują się bezpiecznie w klubach i barach.
Karolina Kalinowska / 04.11.2016 06:00
Dziewczyna doznająca przemocy seksualnej fot. Fotolia.pl

W Anglii ruszyła właśnie kampania, która ma pomóc zapobiegać przemocy seksualnej wobec kobiet. Założenie akcji jest bardzo proste i skierowane (głównie) do osób, które umawiają się na spotkania przez portale randkowe.

Te kobiety uczą nas, jak dobrze czuć się we własnej skórze

"Ask For Angela" (Zapytaj o Andżelikę)

Kampania "Ask For Angela" jest skierowana do kobiet, które nie czują się bezpiecznie w barach i klubach. To słowo kod, które w dyskretny sposób zaalarmuje obsługę, że kobieta nie czuje się bezpiecznie i potrzebuje pomocy. W takiej sytuacji personel udzieli jej pomocy - zadzwoni po taksówkę lub pomoże wyjść z lokalu bez robienia szumu.

 

"Widziałam to w toalecie i myślę, że to ważne i powinno być już wszędzie, a nie tylko w Lincolnshire." - czytamy w tweecie zamieszczonym przez użytkownika @iizzzzzi, który w błyskawicznym tempie zdobył ogromną popularność w sieci. Internauci z całego świata są zachwyceni pomysłem i podkreślają, że tego typu kampanie są potrzebne na całym świecie.

"Ask For Angela" jest częścią większej kampanii, organizowanej przez hrabstwo Lincolnshire - #NoMore (Nigdy Więcej), która ma na celu podniesienia świadomości na temat przemocy seksualnej.

5 zaskakujących faktów o agresji, które warto znać

Dyskusja na ten temat jest zazwyczaj poruszana w miejscach pracy i na uczelniach. Często zapomina się, że puby i kluby są również przestrzenią publiczną, w której kobiety są narażone na prześladowanie i atak ze strony mężczyzn. Na szczęście jest coraz więcej miejsc, które dostrzegają ten problem i walczą z nim.

Mimo że alkohol nie jest powodem napaści na tle seksualnym, to w 50% przypadków agresorzy używają go jako pretekstu i usprawiedliwienia. Należy mówić głośno i wyraźnie, że to bardzo ważny problem. Jednak czy hasło i kod, który znają wszyscy to dobry pomysł? Przecież robiąc to w tradycyjny sposób, również uzyskamy pomoc i wsparcie. Co myślicie o tej kampanii?

Hanna Samson: Doceńmy Natalię, nawet jeśli mamy inne poglądy!