Kalendarz Australijskich Strażaków – zdjęcia

Kto na tych zdjęciach jest słodszy: zwierzaki czy panowie?
/ 17.10.2017 10:01

Wysportowani, muskularni i zdeterminowani strażacy z Australii rozbierają się co roku w słusznej sprawie, pozując przed kamerą ze zwierzakami. Zanim przejrzycie ich zdjęcia, przeczytajcie, jaki cel im przyświeca i skąd pomysł na tego typu coroczny kalendarz.

Wszystko dla dzieci

Kalendarz Australijskich Strażaków, bo tak nazywa się to przedsięwzięcie, powstał w 1993 roku, by wspierać poparzone dzieci z Children’s Hospital Fundation. Gdy po 25 latach podliczono, ile pieniędzy udało się dzięki niemu zebrać, okazało się, że faktycznie było warto: fundację zasiliło bowiem przez ten czas aż 2,3 miliona dolarów!

Świetna sprzedaż kalendarza chyba nikogo nie dziwi – nie dość, że można dzięki nim pomóc dzieciom, to jeszcze zyskać coś, na czym na pewno… cóż, można zawiesić oko. Panowie niczym modele prężą na zdjęciach muskuły, ale pokazują też swoją delikatną stronę, pozując z końmi, misiami koala czy małymi pieskami. Koszt jednego egzemplarza to 13,30 dolarów.

W tym roku do wyboru mamy kilka rodzajów kalendarza: na jednym strażacy zostali sportretowani w towarzystwie zwierząt z zoo, na innych – ze szczeniakami, a na jeszcze innych – sami. Który z nich wy byście wybrały? Jeśli nie możecie się zdecydować, przejrzyjcie część fotografii tych przystojniaków w naszej galerii!

Zobacz inne newsy na Polki.pl

Redakcja poleca

REKLAMA