Jeśli myśleliście, że zagotowanie wody pozbawia jej wszelkich bakterii, jesteście w błędzie. Dlaczego? Okazuje się bowiem, że wiele szkodliwych drobnoustrojów jest w stanie przetrwać nawet w wysokich temperaturach. To jednak nie wszystko – to, że woda jest przegotowana, nie oznacza wcale, że nie zawiera związków chemicznych. Możemy w prostu sposób sprawdzić, czy znajdują się w naszej wodzie. Jak?
Wodę gotuj tylko raz
Aby sprawdzić, czy w naszej wodzie znajdują się związki chemiczne, wystarczy przyjrzeć się brzegom garnka, w którym gotujemy wodę. Biały nalot w tym miejscu oznacza, że woda zawiera sporo magnezu i wapnia. Lekko rdzawa mgiełka zaś sugeruje, że są w niej też żelazo i mangan.
Eksperci zwracają też uwagę na to, że wody nie powinno się gotować ponownie. Wprawdzie im dłużej ją gotujemy, tym więcej ginie w niej bakterii i wirusów, ale jednocześnie tym bardziej zanieczyszczona chemicznie staje się woda. Dlaczego? To proste: woda podczas wrzenia paruje, ale związki chemiczne zostają. To znaczy, że ubywa nam wody, ale zagęszcza się ona związkami. Co gorsze, kolejne podgrzania mogą sprawiać, że stają się one toksyczne, a w wodzie wytwarzają się szkodliwe substancje: arsen, azotany czy fluorki. Dlatego pod względem chemicznym podgrzana woda jest mniej zdrowa niż nieprzegotowana.
Za każdym razem, gdy ponownie podgrzewamy tę samą wodę, ich stężenie rośnie. Azotany zamieniają się w rakotwórcze nitrozoaminy. Związki te mogą mieć przyczynić się do rozwoju białaczki i chłoniaka nieziarniczego, jak również innych typów raka
– powiedziała Julie Harrison, specjalistka od sprawa żywienia.
Co więc pić? Nie wpadajmy w panikę, nie chodzi o to, abyśmy zrezygnowali z picia wody. Dla własnego zdrowia gotujmy ją jednak tylko raz, a najlepiej zakupmy specjalne filtry, które oczyszczą ją z wszelkich drobnoustrojów.
Czy woda z kranu jest zdrowa?