W Chile w ostatnich dniach nastąpił gwałtowny wzrost liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Obecnie liczba osób zakażonych przekroczyła 53 tysiące, w wyniku COVID-19 zmarły 544 osoby.
Najgorzej sytuacja wygląda w Santiago de Chile, które liczy prawie 7 milionów mieszkańców.
Liczba nowych przypadków zakażenia podwoiła się
W ciągu tygodnia sytuacja w stolicy kraju uległa gwałtownemu pogorszeniu. Dzienna liczba nowych przypadków zachorowań na COVID-19 zwiększyła się 1 tysiąca do 2 tysięcy. W związku z tym podjęto decyzję o całkowitej kwarantannie miasta.
Do tej pory strategia przeciwdziałania rozprzestrzenianiu się koronawirusa polegała na „selektywnej kwarantannie”. Były jej poddawane poszczególne regiony, miasta i dzielnice, w których sytuacja epidemiczna była najgorsza, następnie odwoływano ją, gdy zdawała się wracać do normy.
Nasza dotychczasowa strategia selektywnej kwarantanny w walce z COVID-19 zawiodła.
- cytuje słowa prezydenta Sebastiana Pinery dziennik La Tercera.
Kwarantanna w Santiago de Chile obowiązuje w 38 dzielnicach miasta. Od 22:00 do 5:00 obowiązuje godzina policyjna. Wstrzymano komunikację autobusową, kolejową i lotniczą. Osoby powyżej 75 roku życia w ogóle nie mogą opuszczać domów, natomiast pozostali mieszkańcy tylko w uzasadnionych przypadkach.
Strategia rządu uległa zmianie w momencie, gdy Chile przygotowywało się do otwarcia szkół. Planowano zniesienie niemal wszystkich obostrzeń obowiązujących w kraju. Miały zostać zniesione ograniczenia w handlu i otwarte urzędy, a zamiast tego na ulicach Santiago de Chile pojawiło się wojsko i policja. Ich zadaniem jest pilnowanie, czy mieszkańcy miasta przestrzegają kwarantanny.
Jeśli będzie trzeba, wprowadzimy kwarantannę totalną nawet w całym kraju – zapowiedział Pinera.
Koronawirus w Ameryce Południowej
W Ameryce Południowej najgorsza sytuacja jest w Brazylii, gdzie liczba zakażonych zbliża się do 300 tysięcy. Światowa Organizacja Zdrowia wskazuje jednak, że liczby dotyczące tego kontynentu mogą być mocno niedoszacowane, ponieważ testuje się głównie mieszkańców dużych miast. Przez to faktyczna liczba infekcji może być dużo wyższa.
Sytuacja jest poważna również z uwagi na to, że W Ameryce Południowej właśnie zaczyna się zima.
Źródła: La Tercera, Zdrowie Wprost.pl
Więcej o koronawirusie w Polsce i na świecie:
W najbliższych tygodniach nakaz noszenia maseczek będzie zniesiony? Znamy stanowisko rządu
USA twierdzi, że ma skuteczną szczepionkę na koronawirusa. Badania są obiecujące
Jak będzie wyglądać życie po pandemii? Amerykańska jasnowidzka zdradziła swoją wizję