Szczepionka na koronawirusa budzi ogromne kontrowersje. Można śmiało powiedzieć, że ma niemal tyle samo przeciwników, co popleczników. Politycy większości krajów przyznają, że skuteczność szczepień zależy głównie od tego, ile osób zdecyduje się przyjąć specyfik. Teoretycznie jest to kwestia dobrowolna, jednak nie w każdym przypadku.
Emerytka zmuszona do przyjęcia szczepionki na COVID-19
Dziennik „ABC” z Hiszpanii poinformował o procesie, który w ostatnich dniach miał swój finał w sądzie. Toczył się w sprawie kobiety mieszkającej w domu spokojnej starości, której choroba miała ograniczać funkcje poznawcze. W związku z tym nie mogła samodzielnie podjąć decyzji, czy chce zaszczepić się przeciwko COVID-19, czy nie.
Osobą sprawującą prawną opiekę nad staruszką jest jej córka, która kategorycznie zabroniła personelowi medycznemu szczepienie jej matki. Kobieta argumentowała swoją decyzję faktem, że specyfik może negatywnie wpłynąć na samopoczucie emerytki. W związku z tym dom spokojnej starości, skierował sprawę do hiszpańskiego sanepidu i sądu.
13 stycznia sąd w Santiago de Compostela ogłosił wyrok w sprawie i nakazał lokalnym władzom medycznym podanie szczepionki pensjonariuszce, wbrew zakazowi jej córki i woli kobiety.
Łatwiej jest zachorować na ciężką chorobę bez poddania się szczepieniu, niż po jego przeprowadzeniu - powiedział sędzia
Komunikat w tej sprawie został przekazany mieszkańcom całej Sewilli, którzy zajmują się emerytowanymi osobami. Jeśli będą utrudniać i zabraniać szczepienia ich przeciwko COVID-19, mogą nawet stracić prawo do opieki.
To też może cię zainteresować:
Narodowa kwarantanna przedłużona do końca stycznia. Polacy rozwścieczeni: „Z czego my mamy żyć?!”
Szef ZNP: klasy 4-8 co najmniej do marca będą uczyć się zdalnie
Ograniczenie dostępu do usług publicznych dla niezaszczepionych osób? Minister zdrowia zdradza szczegóły
