Musimy przyznać, że tegoroczny maj nie rozpieszczał nas wysokimi temperaturami i słońcem. Mimo kilku naprawdę pięknych dni, większość była dość ponura i chłodna. Średnia temperatura ogólnokrajowa uplasowała się na poziomie prawie 2,5 stopnia poniżej normy wieloletniej, co sprawia, że był to najchłodniejszy maj jaki przeżywaliśmy od 29 lat. Zdaniem specjalistów z portalu twojapogoda.pl oznacza to, że lato może być wyjątkowo kapryśne.
Prognoza pogody na lato 2020
Ostatnio zimniejszy maj był ten w 1991 roku. Wówczas średnia temperatura była jeszcze niższa i to o cały stopień. Tegoroczny nie był co prawda aż tak deszczowy, choć były miejsca, gdzie sumy opadów przekraczały normę. Tak było przede wszystkim na południu, południowym wschodzie i w centrum kraju. Ubiegły miesiąc był też pochmurny, szczególnie na południu, w centrum i na środkowej północy, przez co usłonecznienie oscylowało poniżej normy.
Problemem stały się również wyjątkowo późne przymrozki i opady śniegu. Najpierw miały miejsce na południowym wschodzie kraju, a następnie także na północnym wschodzie. Na Mazurach i Suwalszczyźnie spadło nawet 8 cm, najwięcej w maju na tle historii i zarazem więcej niż przez całą minioną zimę. Właśnie te anomalia sprawiły, że synoptycy obawiają się nadchodzących letnich miesięcy.
Musimy szczerze przyznać, że takiej sytuacji atmosferycznej, jaka ma wystąpić latem, nie widzieliśmy od kilkunastu lat. Przyzwyczailiśmy się do bardzo ciepłych wakacji, ponieważ ostatnie zimne lato przeżywaliśmy w naszym kraju aż 24 lata temu. Co więcej, od 15 lat nie mieliśmy lata z temperaturami w pobliżu średniej wieloletniej, czyli takiego, które jest uznawane przez klimatologów za normalne na naszej szerokości geograficznej. Dwa ostatnie lata były szczególne, bo najcieplejsze w całej 239-letniej historii pomiarów. Po tak długiej serii ciepłych, bardzo ciepłych, a nawet ekstremalnie ciepłych wakacji, musi nastąpić odreagowanie i wszystko wskazuje na to, że przyjdzie nam je przeżyć już w nadchodzących miesiącach, które będą dużo chłodniejsze od tych z poprzednich lat - tłumaczą eksperci z twojapogoda.pl
Co oznaczają „chłodne dni”? W zależności od regionu kraju, temperatura będzie wówczas wynosić od 20 do 24 stopni. Nie jest to więc ekstremalnie niska wartość, ale nie są to też upały. Musimy się też liczyć z okresami znacznie chłodniejszymi, które będą pojawiać się wraz z opadami. Wtedy termometry pokażą poniżej 15 kresek.
Szykują się również inne ekstremalne zjawiska atmosferyczne. Musimy przygotować się na gwałtowne burze z gradobiciami i wichurami. Długi czas będzie sucho, a w kilka godzin spadnie tyle deszczu, ile powinno przez wiele dni. Nie raz skończy się to podtopieniami. Będą szkody materialne i zagrożenie dla zdrowia i życia. Zdaniem synoptyków w tym roku nie mamy co liczyć na spokojne i statyczne lato.
Zobacz więcej najświeższych wiadomości:
Jasnowidz Jackowski zapowiada coś gorszego od koronawirusa. Czeka nas katastrofa w te wakacje
WHO wyjaśnia: nie będzie drugiej fali koronawirusa. Czekać nas może dużo gorszy scenariusz
Majowie wcale się nie pomylili? Okazuje się, że ich przepowiednia końca świata dotyczyła roku 2020
Pogoda na wakacje 2020. Jaka pogoda będzie w Polsce w tegoroczne lato?