Według początkowego planu rządu już po świętach, najwcześniej od 28 grudnia miało nastąpić poluzowanie obostrzeń, czyli wejście w etap stabilizacji. Chociaż ostatnie obostrzenia faktycznie przyniosły znaczny spadek zakażeń, liczba nowych przypadków w Polsce nadal utrzymuje się na poziomie przekraczającym 10 tysięcy zachorowań i około 500 zgonów dziennie. Według wszystkich ekspertów, to nadal bardzo dużo.
Minister zdrowia Adam Niedzielski już zapowiedział, że będzie apelował do premiera, by obecne obostrzenia potrwały co najmniej do końca ferii, czyli do 17 stycznia. Jak dowiedzieli się jednak nieoficjalnie dziennikarze RMF FM, pojawiły się plany dodatkowych obostrzeń, które mają dotyczyć handlu oraz branży hotelarskiej.
Nowe obostrzenia w handlu i w hotelach
Jednym z powodów, dla których nowe obostrzenia miałyby zostać wprowadzone są oczywiście ferie i trzecia fala koronawirusa, którą mogłyby wywołać nieodpowiedzialne zachowania podczas tych kilku tygodni. Kolejny skok zakażeń specjaliści przewidują na przełomie lutego i marca - wtedy, kiedy następuje też szczyt zachorowań na grypę.
Nowe ograniczenia odgrywałyby też kluczową rolę w rządowym programie szczepień. Aby móc się zaszczepić, trzeba być zdrowym. Podobną strategię przyjęły już inne europejskie państwa - między innymi Niemcy, Litwa, Słowacja czy Holandia.
Obostrzenia dotknęłyby dwóch dziedzin gospodarki. Pierwszą z nich jest branża hotelarska - wiele osób udaje wyjazd służbowy, by wybrać się na urlop. Rząd chce z tym walczyć. Jak podaje RMF FM, możliwy jest zakaz służbowych wyjazdów, a nawet całkowite zamknięcie hoteli.
Obostrzenia mogą dotknąć też handlu. Nowe ograniczenia w sklepach, zapewne dotyczące dopuszczalnej liczby klientów na ich terenie, weszłyby w życie po świętach.
Źródło: rmf24.pl
To też może cię zainteresować:
Sanepid nie będzie już mógł karać za brak maseczki. Nie ma podstawy prawnej
Kiedy powrót do szkoły? Premier Morawiecki podaje konkretne daty
Kiedy wrócimy do normalności? Prof. Horban o obostrzeniach: nie widzę opcji na zupełne poluzowanie