Pandemia koronawirusa zatacza coraz szersze kręgi. Zakażonych jest już kilkaset tysięcy osób, wielu chorych zmarło lub walczy o życie w stanie ciężkim. I chociaż większość osób z COVID-19 to osoby w podeszłym wieku, to dzieci i młodzież również mogą zachorować.
10-latka zakażona koronawirusem
Dobrym tego przykładem jest 10-letnia dziewczynka z Plymouth w Wielkiej Brytanii. Testy laboratoryjne potwierdziły u niej obecność SARS-CoV-2 w organizmie. Na początku choroby nikt z bliskich dziecka nie podejrzewał, że może to być koronawirus. Wszystko przez nietypowe objawy.
Rodzice 10-latki myśleli, że ich córka ma anginę. Pojawiła się u niej wysypka na twarzy i owrzodzenie gardła. Nie wystąpił ani suchy kaszel, ani wysoka gorączka. Po kilku dniach do pierwszy symptomów dołączył ból nóg i zaczerwienienie skóry. Temperatura ciała wzrosła dopiero do kilku dniach choroby.
O stanie zdrowia dziecka, poinformowali media jego rodzice, którzy ostrzegają przed zakamuflowanymi objawami COVID-19. Obecnie dziewczynka czuje się lepiej i przebywa na kwarantannie domowej.
Jakie są objawy koronawirusa?
Lekarze alarmują, żeby nie ignorować żadnych niepokojących zmian w samopoczuciu. U największej liczby zakażonych zauważono takie objawy jak kaszel, duszności, gorączka, ból mięśni i osłabienie. Może pojawić się także anosmia, czyli częściowa utrata węchu i osłabienie smaku. W początkowej fazie koronawirus przypomina zwykłe przeziębienie lub grypę.
Jeśli zauważysz u siebie któreś z powyższych objawów lub podejrzewasz, że możesz być zakażona wirusem, zgłoś się do odpowiednich służb epidemiologicznych. Zostaniesz poinstruowana, jak postępować i zadbać o bezpieczeństwo swoje i innych.
Zobacz więcej wiadomości o koronawirusie: