Pandemia koronawirusa postawiła nas wszystkich w zupełnie nowej sytuacji. Chcąc ograniczyć rozprzestrzenianie się choroby, musimy obserwować swoje organizmy, żeby szybko wyłapać pojawiające się objawy. Zwłaszcza, że jeden z nich może być prawie niezauważalny.
Czy utrata węchu jest objawem koronawirusa?
Brytyjscy eksperci z British Rhinological Society przekonują, że jednym z nowych objawów COVID-19 może być anosmia, czyli całkowita lub częściowa utrata węchu. Symptom ten może pojawiać się nawet u tych chorych, którzy nie mają gorączki ani suchego kaszlu.
Po analizie osób zakażonych koronawirusem z Włoch, Niemiec, Iranu i USA, otolaryngolodzy są zgodni, że utrata węchu występuje często u młodych osób, które są nosicielami koronawirusa i przechodzą zakażenie bezobjawowo. Lekarze nawołują więc do zgłaszania się do odpowiednich służb, jeśli zauważymy u siebie anosmię.
Czy brak smaku to objaw koronawirusa?
Oprócz osłabienia zmysłu powonienia, SARS-CoV-2 może wywoływać częściową utratę smaku. W przypadku większości chorych te dwa objawy idą ze sobą w parze. Naukowcy twierdzą, że może mieć je ok. 30% zakażonych.
Profesorowie wzywają wszystkich, którzy zauważą u siebie problemy z węchem bądź rozpoznawaniem smaku, do dobrowolnej samodzielnej izolacji na okres 7 dni.
Jakie są typowe objawy koronawirusa?
Objawami typowymi dla zachorowania na COVID-19, które występują u największej liczby chorych, są gorączka, suchy kaszel i problemy z oddychaniem.
Może pojawić się także ból mięśni, katar i ogólne osłabienie. Przebieg choroby przypomina przeziębienie lub zwykłą grypę sezonową. Jeśli zauważymy u siebie któreś z powyższych symptomów, koniecznie zgłośmy się do odpowiednich organów.
Zobacz więcej wiadomości o koronawirusie: