Członkowie francuskich komisji wyborczych zarażeni koronawirusem. Czy bezpieczne wybory są możliwe?

Członkowie francuskich komisji wyborczych zarażeni koronawirusem fot. ONS.pl
Jak donoszą francuskie media, coraz więcej członków francuskich komisji wyborczych wykazuje objawy zakażenia koronawirusem. Mimo zastosowanych środków ostrożności nie udało się zapobiec kolejnym zakażeniom.
/ 26.03.2020 09:46
Członkowie francuskich komisji wyborczych zarażeni koronawirusem fot. ONS.pl

Obecnie z domów wychodzimy jedynie do pracy (jeśli nie ma możliwości pracy zdalnej), po niezbędne zakupy spożywcze, do apteki, do lekarza. Nie wolno nam się gromadzić - wszystko po to, by maksymalnie ograniczyć rozprzestrzenianie się koronawirusa a także jego tempo. Pomysł przeprowadzenia wyborów o krajowym zasięgu wydaje się szalony. 

Nieciekawy bilans wyborów we Francji

Jako zakażonych wirusem SARS-CoV-2 wymienia się nie tylko członków komisji, lecz także wolontariuszy wchodzących w skład poszczególnych sztabów. U kilku osób stwierdzono stan ciężki. Francuskie media donoszą, że do szpitali cały czas trafiają osoby z objawami koronawirusa.

Gazetaprawna.pl przytacza także słowa deputowanego Erica Coquerela:

Ponieważ nie ma testów, precyzyjne zidentyfikowanie przypadków jest skomplikowane. […] u wielu osób test wypadł pozytywnie, a niektóre mają objawy Covid-19. Organizacja wyborów w tym czasie to było szaleństwo.
– mówił Eric Coquerel.

Pierwsza tura wyborów samorządowych we Francji odbyła się 15 marca br., mimo wielu głosów sprzeciwu.

Jakie środki bezpieczeństwa zostały zastosowane?

Wśród zastosowanych środków bezpieczeństwa wymienia się:

  • maseczki ochronne;
  • żele antybakteryjne;
  • zachowywanie odstępu minimum 1 metra między członkami komisji;
  • dezynfekcję powierzchni w lokalach.

Mimo zamkniętych szkół i obowiązujących zakazów zgromadzeń powyżej 100 osób (wprowadzonego zaledwie dzień wcześniej), lokale wyborcze były otwarte już od 8:00 rano. 

Lekarze apelowali, także poprzez media społecznościowe, że zachowanie bezpiecznej odległości w lokalach wyborczych jest niemożliwe. Ostatecznie do urn poszło 45% osób uprawnionych do głosowania. Wybory miały najniższą frekwencję w historii. Ostatecznie II turę wyborów przeniesiono na czerwiec.

Czy w Polsce wybory powinny odbyć się w terminie?

Jak wynika z sondażu Ipsos dla OKO.press, jedynie 19% Polaków uważa, że wybory prezydenckie powinny odbyć się w terminie. Przeciw przeprowadzeniu wyborów jest aż 78% Polaków.

Zakładając, że do przeprowadzenia wyborów w Polsce potrzeba nawet 270 tysięcy członków komisji wyborczych, można obawiać się dużego wzrostu liczby osób zarażonych koronawirusem. Francuskie doświadczenia pokazują, że jest to nieuniknione.

Źródło: www.gazetaprawna.pl

Zobacz więcej informacji o koronawirusie:

Redakcja poleca

REKLAMA