Nowe wytyczne dotyczą wydawania posiłków, posiadania termometru bezdotykowego (jednego) przez szkołę czy zasad higieny - zdaniem Dariusza Piontkowskiego szkoły będą przygotowane na powrót dzieci do szkolnych ław.
Rozpoczęcie roku szkolnego w szkołach
Nie ma nawet miesiąca do rozpoczęcia roku szkolnego. W te kilka tygodni szkoły w Polsce muszą dostosować się do wytycznych resortu, który uznał, że kraj jest przygotowany na tradycyjne nauczanie. Wbrew protestom zaniepokojonych rodziców, 1 września zapoczątkuje powrót do stacjonarnej nauki na nowych zasadach.
Nowe wytyczne powstały na podstawie „doświadczeń z zagranicy” mają precyzyjnie określać:
- w jaki sposób mają być zorganizowane lekcje,
- jak ma funkcjonować stołówka,
- co robić, gdy uczeń lub pracownik (nauczyciel) będzie miał „problemy zdrowotne”,
- czy będzie działać świetlica (tak)
- czy sprzęt szkolny będzie ogólnodostępny i dezynfekowany,
- jak będzie działać biblioteka (2 dni kwarantanny dla książek),
- czy będzie trzeba zakrywać usta i nos (na terenie szkoły - nie).
Resort rekomenduje, aby każda szkoła posiadała co najmniej jeden termometr bezdotykowy (brak tu informacji o liczebności uczniów czy wielkości szkoły), aby - jeśli się to uda - po każdych lekcjach wychowania fizycznego sprzęt i sale sportowe były dezynfekowane - szkoda tylko, że resort nie wziął pod uwagę, że przerwy między godzinami lekcyjnymi trwają od 5 do 20 minut...
Szkoły mają także „wyłączyć źródełka i fontanny wody pitnej oraz zapewnić uczniom korzystanie z innych dystrybutorów pod nadzorem opiekuna”, a pracownicy szkoły mają ograniczać kontakty ze sobą (nie wiadomo jednak jak ma być zorganizowany np. pokój nauczycielski).
8 stron wytycznych warto pobrać ze strony rządowej w zakładce edukacja: „Wytyczne dla szkół i placówek - wrzesień 2020”.
Propozycje min. @D_Piontkowski dla szkół wyglądają, jakby zostały napisane przez kogoś, kto nie zna pracy szkół. Ale jak się jest zajętym otwieraniem dworców, odwiedzaniem fabryki maszyn rolniczych, czy jazdą Dudabusem, to nie ma się czasu na dysksję z ekspertami.#edukacja pic.twitter.com/828EfLVCWq
— KrystynaSzumilas🇵🇱 (@kr_szumilas) August 5, 2020
Rodzice zaskoczeniu, a Piontkowski: „To nie rewolucja”
Piontkowski w nieprzeciętnie optymistyczny sposób podkreślił, że niemal wszystkie szkoły są gotowe do powrotu do tradycyjnego modelu kształcenia i zasady przestrzegania higieny to żadna rewolucja.
Dyrektorzy mogą już przygotować nowe regulaminy placówek w oparciu o wytyczne. My niedługo opublikujemy odpowiednie rozporządzenie - powiedział Piontkowski.
Co się stanie w przypadku dużej liczby zakażeń koronawirusem w szkole
Jeżeliby zdarzyło się, że na danym terytorium doszłoby do wielu zakażeń, to dyrektor szkoły, wraz z pozytywną opinią powiatowego inspektora sanitarnego, będzie mógł ograniczyć funkcjonowanie placówki. Część dzieci będzie mogła uczestniczyć w tradycyjnej formie, a część przejdzie na nauczanie zdalne. Jeśli ryzyko będzie większe, to oczywiście będzie możliwość przejścia na całkowite nauczanie zdalne - przekazał minister.
Warianty funkcjonowania szkół i placówek w sytuacji wystąpienia zakażenia
Resort przygotował 3 warianty nauczania w przypadku wystąpienia zakażenia koronawirusem w placówce.
Wariant A – tradycyjna forma kształcenia
W szkole funkcjonuje tradycyjne kształcenie. Obowiązują wytyczne GIS, MZ i MEN dla szkół i placówek oświatowych. W przypadku wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego dyrektor szkoły, po uzyskaniu pozytywnej opinii Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego i za zgodą organu prowadzącego, będzie mógł częściowo lub w całości zawiesić stacjonarną pracę szkół i placówek. Wówczas dopuszczalne będą dwa warianty kształcenia: B i C.
Wariant B – mieszana forma kształcenia (hybrydowa)
Dyrektor będzie mógł zawiesić zajęcia grupy, grupy wychowawczej, oddziału, klasy, etapu edukacyjnego lub całej szkoły lub placówki, w zakresie wszystkich lub poszczególnych zajęć i prowadzić kształcenie na odległość (zdalne).
Będzie to zależało od sytuacji epidemicznej na danym terenie, w danej szkole czy placówce. Decyzję podejmie dyrektor po uzyskaniu zgody organu prowadzącego i otrzymaniu pozytywnej opinii Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Opinie te, będzie można – z uwagi na konieczność podejmowania szybkiej decyzji – uzyskać pisemnie, ustnie, za pomocą maila, telefonu.
Wariant C – kształcenie zdalne
Dyrektor szkoły, placówki podejmuje decyzję o zawieszeniu zajęć stacjonarnych na określony czas i wprowadzeniu w całej szkole kształcenia na odległość (edukacji zdalnej). Konieczna będzie w tym przypadku zgoda organu prowadzącego i pozytywna opinia Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego. Minister Edukacji Narodowej nadal zachowuje uprawnienie do ograniczenia zajęć w szkołach na terenie kraju.
Rodzice są wściekli na powrót do szkół
Wielu rodziców - choć niechętnie spogląda w kierunku nauki zdalnej - jest zdania, że powrót dzieci do szkół to igranie z ogniem i można spodziewać się dramatycznego skoku zachorowań na koronawirusa zwł. w okresie jesienno-zimowym. Dzieci ledwo przekroczą próg szkoły, a zaraz będzie trzeba organizować domowe nauczanie.
Pan minister chyba postradał zmysły i nie zdaje sobie sprawy co może się stać. Jak zarażeń było po 200, 300 szkoły pozamykano teraz jest powyżej 600 i jest bezpiecznie. Czy ten człowiek jest normalny? - komentarz pod artykułem.
Minister został zapytany, czy będzie istniała możliwość edukacji zdalnej, jeśli rodzice będą obawiali się zakażenia w szkole, na co Piontkowski uspokajał:
Szanowni państwo, rodzice nie są epidemiologami. My nasze wytyczne konsultowaliśmy z GIS i innymi podmiotami. Jesteśmy gotowi na bezpieczny powrót do tradycyjnej nauki - odparł szef MEN.
Drodzy rodzice, czy czujecie się uspokojeni? Przypominamy, że na stronie www.gov.pl jest dostępny plik z wytycznymi (8 stron do przejrzenia) oraz prezentacja.
#szkoła #edukacja pic.twitter.com/euOHzga6FN
— Ministerstwo Edukacji Narodowej (@MEN_GOV_PL) August 5, 2020
Źródło: gov.pl
Może cię też zainteresować:
500+ nie będzie wypłacane w gotówce, ale jako bon? Prezes ZUS: badane są różne możliwości
Pracownicy PKL Zakopane mają koronawirusa. Z kolejki codziennie korzysta kilka tysięcy turystów
Do 2060 roku na świecie nie będzie płodnych mężczyzn? Naukowcy są przerażeni wynikami badań
Niemcy wprowadzają zakaz noszenia burki i nikabu w szkołach. Muzułmanie są wściekli