Zlękniony Stefcio bardzo boi się człowieka. Trudno się dziwić po tym, co mu zrobił

Zlękniony Stefcio bardzo boi się człowieka. Trudno się dziwić po tym, co mu zrobił fot. Facebook.com, Przytulisko Głowno
Maleńki Stefcio utknął w schronisku i jest tym przerażony. Dodatkowo jest zalękniony przez to, co zafundował mu człowiek. Musimy zrobić wszystko, aby pomóc temu psiakowi ponownie uwierzyć w ludzi. Zobacz, co możesz dla niego zrobić.
/ 29.04.2024 08:03
Zlękniony Stefcio bardzo boi się człowieka. Trudno się dziwić po tym, co mu zrobił fot. Facebook.com, Przytulisko Głowno

Nic tak nie łamie nam serc, jak widok psich dzieci, które utknęły w schronisku. W dodatku, jeśli mają za sobą traumatyczne przejścia. I tak jest w jego przypadku. Zlękniony Stefcio bardzo boi się człowieka. Trudno się dziwić po tym, co mu zrobił. Teraz maluch czeka na kogoś, kto go pokocha. Zwłaszcza że jego siostra już znalazła wymarzony dom.

Zlękniony Stefcio bardzo boi się człowieka. Trudno się dziwić po tym, co mu zrobił

Przytulisko Głowno opublikowało na swoim facebookowym koncie post, który poruszy nawet najtwardsze serce. Widzimy w nim zlęknionego psa. Maluch jest przestraszony, co widać nawet w jego oczach. W dodatku ten słodziak chowa się przed całym światem.

Stefcio tak bardzo boi się człowieka. A przecież to jeszcze psi dzieciak, który powinien beztrosko hasać po łące. Ma rok, a przeżył już zbyt wiele złego. Zabrany przez nas z fatalnych warunków, gdzie izolowany był od człowieka i świata – pisze przytulisko.

To jednak nie koniec dramatu Stefcia. Został odebrany z interwencji razem z siostrą. Sunia była jednak o wiele odważniejsza. I jej udało się już znaleźć dom. Psiak nie miał jednak tyle szczęścia i nadal na nie czeka.

Adopcja psa – Stefcio czeka na kogoś, kto go pokocha

Stefcio jest małym pieskiem, który już nie urośnie. Został zaszczepiony i zachipowany. Jest zatem do wzięcia od zaraz. Potrzebuje jednak spokojnego domu, bez dzieci.

Jeżeli spełniasz warunki adopcji i chciałbyś przygarnąć go pod swój dach, skontaktuj się z Przytuliskiem Głowno pod numerem telefonu 509 104 718. A jeśli nie jesteś w stanie zabrać go do swojego domu, nadal możesz mu pomóc. Wystarczy, że udostępnisz post na jego temat, aby dotarł do jak najszerszego grona odbiorców. Być może właśnie wśród twoich znajomych jest ktoś, kto obdarzy go miłością.

- Serce pęka, patrząc na te smutne oczy.
- Biedactwo, musiał ktoś go strasznie skrzywdzić.
- Kochany, śliczny piesek – piszą komentujący.

To smutny, ale przecudowny psiak. Zasługuje na wszystko, co najlepsze i mamy nadzieję, że los już niedługo się do niego uśmiechnie.

Źródło: Facebook.com, Przytulisko Głowno

Czytaj także:
Abi kompletnie nie radzi sobie w schronisku. Za chwilę będzie za późno, żeby jej pomóc
Najwrażliwsza psia dusza w schronisku. Kwintusia jest zlękniona i zapomniana
Leonek cudem przetrwał zimę. Jest przestraszony i bardzo nieufny, ale trudno mu się dziwić

Redakcja poleca

REKLAMA