Nikt tak nie potrafi zranić psa jak człowiek. Ta sunia przekonała się już o tym wiele razy. Mimo wszystko wciąż się łudzi i ma nadzieję, że ktoś w końcu zapewni jej kochający dom. Dżena potrzebuje naszej pomocy, aby na dobre nie straciła wiary w ludzi. Po tym, co jej zrobili, już dawno powinna to zrobić.
Wiedziała, że ma jechać do domu, czekała, ale nie przyjechali
Oddanie psa do schroniska jest okrutne. Ale jeszcze gorsze jest zrobienie nadziei psu, który już w nim mieszka. Dżena wiele razy zawiodła się na człowieku. Zwłaszcza ostatnio, gdy czekała na rodzinę, która miała ją zabrać do domu. A ona tak po prostu się nie pojawiła.
Już raz ktoś ją oszukał. Teraz znów człowiek zawiódł. Dwa tygodnie temu umówiona adopcja. W weekend czekała przy kratach schroniskowych boksu, jakby wiedziała, że ma jechać do domu. Niestety nikt nie przyjechał, nie zadzwonił – pisze Przytulisko Głowno, w którym przebywa psinka.
Nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co siedzi w głowie osób, które postępują w ten sposób. Gdyby tylko wiedziały, co czuje pies oddany do schroniska, być może postąpiłyby inaczej. A tak, Dżena stała się kolejnym psiakiem ze złamanym serduszkiem, któremu ludzie niepotrzebnie narobili nadziei.
Tylko zobacz, jaka to cudowna psinka.
Adopcja psa – Dżena wiele razy zawiodła się na człowieku
Dżena po raz kolejny czeka na adopcję. Tym razem na odpowiedzialnych ludzi, którzy nie złamią danego jej słowa. Psinka ma około roku i niezwykle łagodne usposobienie. Kocha ludzi i toleruje inne zwierzęta. Szybko się uczy, jest zaszczepiona i zachipowana. Gotowa do wzięcia od zaraz.
Jeśli to właśnie ty chciałbyś zapewnić jej bezpieczny i kochający dom, skontaktuj się z Przytuliskiem Głowno pod numerem telefonu 509 104 718. A jeżeli nie masz takich możliwości, wciąż jesteś w stanie pomóc psince. Udostępnij wpis na jej temat, aby zobaczyło go jak najwięcej ludzi. Wtedy Dżena szybciej znajdzie domek.
- Jak można dać nadzieję, a potem nawet się nie odezwać?
- Udostępniam cię kochana sunieczko i życzę ci, aby szybko znalazł się ten właściwy dom.
- Słodka i śliczna sunieczka – piszą komentujący.
Mocno trzymamy kciuki za to, żeby ta cudowna sunia w końcu trafiła do wymarzonego domu i znalazła rodzinę, która pokocha ją bezgranicznie.
Źródło: Facebook.com, Przytulisko Głowno
Czytaj także:
Wrócił do schroniska po 2 latach od adopcji. Maluch tęskni i nie rozumie, co złego zrobił
Fokusik walczy o przeżycie w schronisku. Z dnia na dzień jest z nim coraz gorzej
Psiak myślał, że złapał Pana Boga za nogi, ale się pomylił. "Nie wydam na kundla już ani grosza"