Uratowała z ulicy przesłodkiego szczeniaczka. Ten wyrósł na dziką bestię

Uratowała z ulicy przesłodkiego szczeniaczka. Ten wyrósł na dziką bestię fot. TikTok.com, @marianvazquez911
Ta kobieta nie mogła patrzeć na bezbronnego szczeniaczka, który mieszkał na ulicy. Przygarnęła go pod swój dach i wychowała. Gdy zwierzę urosło, kobieta szybko się przekonała, że to nie pies. W dodatku trafiła na dzikiego i bardzo niebezpiecznego lokatora.
/ 22.03.2024 12:49
Uratowała z ulicy przesłodkiego szczeniaczka. Ten wyrósł na dziką bestię fot. TikTok.com, @marianvazquez911

Gdybyśmy zobaczyli taki widok na ulicy, pewnie zareagowalibyśmy jak ta kobieta. Nie możemy więc się jej dziwić, że zdecydowała się pomóc maleńkiemu szczeniakowi, który błąkał się po ulicy. Ten przecudny zwierzak wylądował zatem w domu kobiety. Gdy jednak podrósł, szybko się okazało, że niewiele ma wspólnego ze słodkim zwierzęciem domowym. Sam zobacz, co z niego wyrosło.

Uratowała z ulicy szczeniaczka. Okazał się dzikim zwierzęciem

Portal thesun.co.uk dotarł do nagrania pewnej tiktokerki o nicku @marianvazquez911. Kobieta podzieliła się z internautami nietypową historią, która jej się przytrafiła. Jest to osoba o dobrym sercu, dla której dobro i bezpieczeństwo zwierząt są bardzo ważne, zatem trudno się dziwić temu, co zrobiła. Po jakimś czasie jednak nieco tego pożałowała.

Pochodząca z Meksyku tiktokerka pewnego dnia znalazła na ulicy swojego miasteczka małego, słodkiego szczeniaczka. Zwierzak błąkał się i poszukiwał pomocy, w związku z czym kobieta postanowiła go przygarnąć. Szybko stało się jednak jasne, że jej pupil niewiele ma wspólnego z psem, za którego go wzięła.

Kobieta miała już w domu kilka innych zwierząt i właśnie dzięki nim zauważyła dziwne zachowanie szczeniaka. Przede wszystkim „psiak” miał niepohamowany apetyt na mięso. W dodatku pożerał je błyskawicznie, agresywnie odrywając od kości. Natomiast w nocy zwierzak dostawał "turbodoładowania" i dość często wył. A to bardzo nietypowe w przypadku psiaków.

Szczeniak wyrósł na kojota

Szybko okazało się, że tiktokerka przyprowadziła do domu… kojota. To gatunek zwierzaka pochodzący z Ameryki Północnej, nazywany też wilkiem preriowym, choć jest nieco mniejszy od typowego członka watahy. Niemniej kojotom również zdarza się wyć do księżyca i są raczej zwierzętami dzikimi, a nie domowymi. 

Patrząc jednak na tego malucha, też zapewne myślelibyśmy, że to słodki szczeniaczek. Tylko zobacz, jak prezentował się ten zwierzak i w jaki sposób wygląda obecnie. 

@marianvazquez911 MI COYOTE #COYOTE #animal #naturaleza #cachorro #viral #parati #hermoso ♬ youre so cute - averyyyy

Internauci są rozbawieni zaistniałą sytuacją, ale też zachwyceni tym zwierzakiem.

- Jak na kojota jest bardzo uroczy.
- Dla mnie to skrzyżowanie psa i kojota.
- Jest piękny – piszą komentujący.

Nie da się ukryć, że to urocze stworzonko, ale raczej nie nadaje się na zwierzaka domowego. Zwłaszcza że kojoty kochają żyć na wolności.

Źródło: thesun.co.uk/TikTok.com, @marianvazquez911

Czytaj także:
Kupił psa z hodowli. Gdy odkrył, co to za zwierzę, nie było mu do śmiechu
Kupiła maltańczyka za 6 tysięcy złotych. Prawda o psiaku wyszła na jaw, gdy dorósł
Kupiła chihuahuę podejrzanie tanio. Gdy psiak urósł, wszystko stało się jasne

Redakcja poleca

REKLAMA