Na obrzeżach Kalisza został znaleziony psiak, który stał w szczerym polu i czekał na swój koniec. Pracownicy schroniska oraz mieszkańcy nie są w stanie ukryć oburzenia.
Stał w szczerym polu i czekał na swój koniec
W piątek 19 kwietnia 2024 r. pracownicy Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu zostali poinformowani o dramatycznej sytuacji porzuconego na pastwę losu czworonoga. Wszystko wskazuje na to, że inspektorzy zjawili się w ostatniej chwili, ponieważ zwierzak był już skrajnie wycieńczony.
Psiak został porzucony bez wody i jedzenia, przywiązany do dwóch palików. Dopiero dzisiaj otrzymaliśmy zgłoszenie. Cały czas stał na mrozie, narażony na deszcz i wiatr, czekając na śmierć — przekazało Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.
Jak wynika z informacji podanych przez pracowników schroniska, kundelek spędził tam 3 dni w oczekiwaniu na powrót swojego opiekuna. Gdyby nie interwencja mieszkańców Szczypiorna dni psiaka byłyby policzone.
Opinia publiczna nie kryje wzburzenia
Piesek został zaopiekowany, a jego stan, chociaż ciężki, jest stabilny. Trwają poszukiwania właściciela czworonoga. Najprawdopodobniej jest nim ta sama osoba, do której należy pole. Jak wynika z komentarzy pod postem, istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że opiekun celowo przywiązał psa i pozostawił. Zadaniem psiaka było odstraszanie dzikiej zwierzyny, która mogłaby zniszczyć zasiew. To jednak nie zmienia faktu, że takie zachowanie jest niedopuszczalne.
– Bestie, nie ludzie. Jak tak można?!
– Nie ktoś... Tylko stwór bez serca.
– Pies (czy inne zwierzę, bo sytuacja jest taka sama) to nie wymóg, tylko przywilej. Nie jesteś w stanie poświęcić mu cząstki swojego życia — to nie adoptuj/kupuj — możemy przeczytać pod postem.
Przypominamy, że za znęcanie się nad zwierzęciem lub stosowanie innych form przemocy grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.
Źródło: Facebook, @ BSBZ.U.M.Kalisz
Czytaj także:
Pies, który jeździł koleją, istnieje i mieszka w Polsce. Jego historia jest niesamowita
Wyrzuciły zwierzaki na środku ulicy i uciekły. Ale to nie koniec dramatu tych psinek
Przerażające odkrycie na górskim szlaku. Gdyby nie turyści, skończyłoby się tragedią