Sasanka pokazuje, co czuje pies w schronisku. Ten widok wyciska nam łzy z oczu

Sasanka pokazuje, co czuje pies w schronisku. Ten widok wyciska nam łzy z oczu fot. Facebook.com, KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie
Jeżeli kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, co czuje pies oddany do schroniska, ten film będzie dla ciebie wystarczającą odpowiedzią. Nie możemy patrzeć na cierpienie Sasanki, która nie potrafi odnaleźć się w azylu. Zróbmy wszystko, aby znaleźć jej dom.
/ 26.03.2024 13:51
Sasanka pokazuje, co czuje pies w schronisku. Ten widok wyciska nam łzy z oczu fot. Facebook.com, KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie

Nigdy nie będziemy aż tak zwracać uwagi na to, jak czują się zwierzaki w schronisku, dopóki nie zobaczymy tego na własne oczy. Możemy być bowiem wrażliwi i empatyczni, ale tylko doświadczenie tego cierpienia może sprawić, że chociaż spróbujemy zrozumieć bezdomne czworonogi. Jakiś czas temu dotarłyśmy do wstrząsającego nagrania pokazującego, co czuje pies oddany do schroniska. Ten filmik natomiast ukazuje całe cierpienie zwierzęcia, które musi każdego dnia przebywać w azylu.

Sasanka pokazuje, co czuje pies w schronisku

KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie opublikowało wstrząsający post na Facebooku. Widzimy nagranie, a na nim cudowną sunię o imieniu Sasanka. Psinka cała się telepie, siedząc w kącie schroniska i niepewnie spoglądając w kamerę.

Z charakteru jest bardzo nieśmiała i płochliwa. Schronisko ją przeraża, mimo że robimy, co w naszej mocy, aby czuła się tutaj bezpiecznie – pisze Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.

Sasanka ma około 10 lat. Nie jest w stanie dłużej funkcjonować w azylu. Dlatego potrzebuje spokojnego domu i ludzi, którzy dadzą jej czas na oswojenie się i przyzwyczajenie do nowych warunków. A przede wszystkim zaoferują jej ciepły kąt i bezgraniczną miłość.

Tylko zobacz, jak ta sunia cierpi w schronisku.

Suczka do adopcji w KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie

Jeżeli jesteś zainteresowany przygarnięciem Sasanki, skontaktuj się z wolontariuszką krakowskiego schroniska pod numerem telefonu 790 231 318. A nawet jeśli nie możesz zabrać suni pod swój dach, wciąż jesteś w stanie jej pomóc. Wystarczy, że udostępnisz post na jej temat, aby dotarł do jak największego grona odbiorców. Wtedy na pewno znacznie szybciej uda jej się znaleźć dom.

- Serce pęka, patrząc na strach i przerażenie piesulki.
- Jak ona się boi… Malutka kochana.
- Jejku, jaka bidusia – piszą komentujący.

My też nie możemy patrzeć na cierpienie tej suni. Mamy nadzieję, że szybko uda jej się znaleźć domek i kochającą rodzinę. Mocno trzymamy za nią kciuki.

Źródło: Facebook.com, KTOZ Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Krakowie

Czytaj także:
Zobacz, jak trudno psom odnaleźć się w schronisku. Serce się kraja na ten widok
Wrócił do schroniska po 2 latach od adopcji. Maluch tęskni i nie rozumie, co złego zrobił
"Ten krótki film skradnie wasze serca". Wieśka i polskie gwiazdy dla dobra bezdomnych zwierzaków
 

Redakcja poleca

REKLAMA