Nigdy nie zrozumiemy, co mają w głowie osoby, które skazują zwierzęta na okrutny los i pozostawiają je na jego pastwę. Ten psiak nie mógł się ratować, bo był przykuty do łańcucha. W dodatku z dnia na dzień opadał z sił, ponieważ cierpi na śmiertelną chorobę. Gdyby nie pomoc wolontariuszy, ta historia mogłaby się skończyć tragicznie. Na szczęście psiak żyje, ale potrzebuje naszej pomocy.
Poważnie chory psiak porzucony na pustej działce
Na facebookowym profilu Przytulisko Głowno pojawił się rozrywający serce wpis. Widzimy na nim biedaka – cudownego, czarnego psiaka, ale niezwykle smutnego i schorowanego. To, w jakich warunkach został znaleziony, woła o pomstę do nieba.
Nasze serce rozpadło się na milion kawałków. Dawno nie widzieliśmy takiej tragedii! Psiak został pozostawiony sam na działce. Jedyne, co miał, to rozpadająca się buda i krowi łańcuch na szyi – czytamy we wpisie przytuliska.
Gdy osoby odpowiedzialne za interwencję przybyły na miejsce, psiak stał smutny we własnych odchodach. Nie miał wody, ani nic do jedzenia. Przy nim leżały resztki zgniłego obiadu oraz śmieci.
Dla swoich opiekunów znaczył tyle samo – był niechcianym śmieciem, którego potraktowali w tak okrutny sposób – pisze przytulisko.
W dodatku psiak ledwo stał na własnych nogach. Gdy przewieziono go do lecznicy, okazało się, że cierpi na śmiertelną chorobę – babeszjozę.
Zobacz, jak piesek wyglądał w momencie interwencji i niedługo później.
Śmiertelnie chory psiak uwięziony na łańcuchu
Wolontariusze wygrali wyścig z czasem. Gdyby psiak pozostał przykuty do budy dzień lub dwa dłużej, na interwencję mogło być za późno. A tak powoli dochodzi do siebie, ponieważ otrzymał potrzebną pomoc. Niestety ta jest niezwykle kosztowna. Dlatego Przytulisko Głowno potrzebuje naszego wsparcia, aby dalej pomagać temu i innym potrzebującym psiakom.
- Wielkie dzięki za wasze trud i ratowanie tych biednych zwierząt.
- Szczęście, że jesteście.
- Trzymaj się piesku – piszą komentujący.
Jeżeli chcesz wspomóc przytulisko oraz razem z wolontariuszami ratować zwierzęta, wejdź na konto Przytulisko Głowno na Facebooku. Tam znajdziesz informacje dotyczące tego, w jaki sposób można pomóc. Udostępnij też posty o zwierzakach, które potrzebują interwencji. Niech pomoc płynie z każdej strony.
Źródło: Facebook.com, Przytulisko Głowno
Czytaj także:
Pani Saby umarła, a jej zawalił się świat. Za kilka dni będzie tylko gorzej
Została sama i nie rozumie, co się dzieje. Przeżyła największe cierpienie
Przyszła do schroniska i poprosiła o najstarsze zwierzę, którego nikt nie chce. Ochotnicy znaleźli się sami