Los bywa nieprzenikniony. Wszyscy doskonale wiemy, że potrafi dać nam w kość w najmniej spodziewanym momencie. To zawsze trudne dla człowieka, a co dopiero mówić dla zwierzęcia, które nie wie, co się dzieje. Pani tej psinki umarła. Sunia przeżyła traumę i została sama jak palec. Teraz szybko musi znaleźć dom, bo inaczej trafi do schroniska.
Pani Saby umarła, a ona została sama
Wolontariusz Dawid ze Skierniewic zajął się Sabą, która właśnie straciła właścicielkę. Opiekunka psinki umarła, a ta została całkiem sama. Pan Dawid robi co może, aby ulżyć jej w cierpieniu – np. zabrał ją na spacer po pogrzebie kobiety. Niestety nie jest w stanie przeżyć za nią żałoby oraz zapewnić jej domu, który teraz jest jej najbardziej potrzebny. Dlatego poprosił o pomoc Przytulisko Głowno.
Kilka dni temu zadzwonił do nas Dawid - wolontariusz ze Skierniewic i łamiącym się głosem poprosił o pomoc dla Saby. Jej pani umarła. Sunia nie ma, gdzie się podziać. Za kilka dni z domu trafi za schroniskowe kraty – relacjonuje przytulisko.
Jeżeli zatem Saba nie znajdzie kochającej rodziny, która ją przygarnie, trafi do schroniska. Wówczas jeszcze bardziej będzie skazana na ból i samotność. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby jej pomóc i zapobiec temu okrutnemu losowi.
Tylko zobacz, jaka to cudowna psinka.
Przytulisko Głowno: Saba może trafić do schroniska
Przytulisko Głowno walczy o dom dla Saby, a my razem z nimi. Jeżeli jesteś zainteresowany jej przygarnięciem, skontaktuj się z panem Dawidem pod numerem telefonu 694 260 437. A nawet jeśli nie jesteś w stanie przyjąć jej pod swój dach, wciąż możesz jej pomóc. Wystarczy, że udostępnisz post na temat suni, aby dotarł do jak najszerszego grona odbiorców. Dzięki temu na pewno szybciej znajdzie wymarzony dom.
- Udostępniam piękna, ratujmy psinkę.
- Widać, że jest kochana i spragniona miłości.
- Podziękowania dla pana Dawida za serce i opiekę – piszą komentujący.
Trzymamy mocno kciuki, aby Saba znalazła osobę, która zapewni jej ciepło i bezpieczeństwo. Ta sunia zasłużyła na dom, w którym będzie mogła spędzić resztę życia.
Źródło: Facebook.com, Przytulisko Głowno
Czytaj także:
Została sama i nie rozumie, co się dzieje. Przeżyła największe cierpienie
Pani tej suni nie może się nią dłużej opiekować. To ostatnia szansa, aby ją uratować
Przyszła do schroniska i poprosiła o najstarsze zwierzę, którego nikt nie chce. Ochotnicy znaleźli się sami