Problem czytelniczki - padaczka a objawy guza mózgu
Witam! Jestem zrozpaczona. Moja ośmioletnia Fryga (mieszaniec jamnika) od kilku lat ma początki padaczki. Pierwszy atak nastąpił kilka lat temu na widok listonosza. Początkowo pieniła się na buzi, aż pewnego razu padła z rozkrzyżowanymi, bardzo sztywnymi łapami. Była jak z drewna. Nie wiedziałam, co się dzieje. Masowałam i robiłam nawet sztuczne oddychanie “usta-usta”. Po paru minutach przeszło.
Lekarz kazał czekać. Następny atak nastąpił po kilku miesiącach (może pół roku). Też było to w sytuacji agresji. Raz obudziła mnie w nocy rzężeniem (dziwne odgłosy) w czasie snu.
W czasie ataku szuka u mnie pomocy, wciska się we mnie dosłownie. Masuję jej serduszko i przytulam. Moczę buzię i główkę wodą. Ona wcale nie chce pić, ale je. Tylko jeden raz (ze 3 lata temu) w czasie ataku zrobiła siusiu i kupkę, więcej się to nie był zdarzyło.
Ostatnio miała atak 4 marca po ciężkim dniu z gośćmi w domu i dopiero teraz około tydzień temu. W ciągu tego tygodnia nastąpiły 3 ataki (ostatni wczoraj). Jest ospała. Ciągle poleguje. Nerwowo reaguje na każdy strzał. Panicznie boi się burzy. To, co ona wyprawia, jest nie do opisania.
Wczoraj od razu po ataku pojechaliśmy do Pani weterynarz. Dostała antybiotyk i wlewki, na wypadek ataku. Dziś mamy pobrać krew. Jutro będzie wynik. Pani Weterynarz powiedziała, że to może być nawet guz mózgu. Ma różną wielkość źrenic. To chyba wszystko, co najistotniejsze. Proszę Panią Doktor o pomoc na odległość.
Polecamy: Niepokojące objawy u psa - jak ich nie przeoczyć?
Gdy czytam wypowiedzi właścicieli chorych piesków, to nie wszystko mi się zgadza. Czy życie mojej suni jest tak bardzo zagrożone? Czemu nie kazano mi jej wcześniej leczyć? Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję. Pozdrawiam. ~Elżbieta
Odpowiedź weterynarz
Padaczka może wystąpić w każdym wieku i tak, jak pisałam w poprzednim artykule, może być albo wrodzona, albo wynikać z patologicznych zmian w funkcjonowaniu centralnego układu nerwowego. Jeżeli jednym z objawów jest nierównomierne rozszerzenie źrenic - jest to na pewno objaw bardzo niepokojący, który może być spowodowany uszkodzeniem mózgu, uciskiem na tkankę nerwową (guz nowotworowy) lub obrzękiem mózgu (zwykle po wypadkach komunikacyjnych). Jeśli pomimo leczenia zmiany się nie cofają i stan ogólny zwierzęcia nie poprawia się - rokowanie nie jest pomyślne.
Co do samej padaczki - stres niewątpliwie jest jednym z czynników, które mogą wywołać atak i niestety jest też w leczeniu najtrudniejszy do eliminacji.
Niepokoisz się stanem zdrowia Twojego pupila? Nie wiesz jak mu pomóc? Napisz do nas na adres e-mail: lifestyle@infornext.pl. Na Twoje pytanie odpowie lekarz weterynarii, Anna Włodarczyk.
Anna Włodarczyk, weterynarz
Polecamy: Padaczka u psa - jaki jest przebieg i leczenie?