Wiele mówi się o psach lub kotach, które padły ofiarą ludzkiej znieczulicy. To bowiem najpopularniejsze zwierzęta domowe, więc im przytrafia się to najczęściej. Niestety żaden pupil nie może być pewien, że nie trafi do domu, w którym przemoc jest na porządku dziennym. Maleńki króliczek przetrzymywany w nieludzkich warunkach musiał zmierzyć się z ludzkim okrucieństwem. Dopiero teraz zyskał pomoc.
Maleńki króliczek przetrzymywany w nieludzkich warunkach
Miejski Reporter to mężczyzna, który relacjonuje na swoim facebookowym profilu najważniejsze informacje ze stolicy. Tym razem donosi o smutnym wydarzeniu, które miało miejsce nieco dalej od Warszawy, ale jest warte nagłośnienia. We wsi Tczów, niedaleko Zwolenia (woj. mazowieckie), w okrutny sposób znęcano się nad maleńkim króliczkiem.
Policjanci ze Zwolenia oraz Posterunku Policji w Kazanowie, wspólnie ze strażą pożarną oraz przedstawicielami Stowarzyszenia „Pies z kotem”, odebrali właścicielom królika, który był trzymany bez dostępu do światła dziennego, pożywienia i wody. Królik został przekazany pod opiekę pracownikom stowarzyszenia – relacjonuje Miejski Reporter.
Okazuje się, że warunki, w jakich mieszkał zwierzak, również wołają o pomstę do nieba. Właściciele przechowywali go bowiem w gołębniku. Gdy na miejscu zdarzenia pojawili się mundurowi, mieszkająca tam kobieta nie chciała otworzyć skrzynki, aby jej okrucieństwo nie wyszło na jaw. Dopiero strażacy przecięli łańcuchy i uwolnili króliczka.
Zobacz zdjęcia z akcji.
Właściciele znęcali się nad królikiem
Komenda Powiatowa Policji w Zwoleniu prowadzi sprawę znęcania się nad zwierzęciem. Właścicielom królika grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Internauci, którzy zapoznali się z postem Miejskiego Reportera, są poruszeni zaistniałą sytuacją i nie przebierają w słowach na temat właścicieli zwierzęcia. Ich zdaniem ludzi powinna spotkać najwyższa z możliwych kar, a to i tak będzie za mało.
- Co z tego, że za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, jak kary w ogóle nie są zasądzane i egzekwowane wobec sprawców?
- Nienawidzę ludzi, którzy męczą zwierzęta.
- Ludzie bez serca – piszą komentujący.
To niestety nie pierwsza taka sytuacja, gdy zwierzę zaufało ludziom i mocno się na nich zawiodło. Mamy nadzieję, że będzie ich coraz mniej. Ważne, abyśmy reagowali, gdy widzimy, że jakiemukolwiek zwierzakowi dzieje się krzywda – niezależnie od tego, czy to pies, kot, królik czy inne zwierzę domowe lub hodowlane.
Źródło: Facebook.com, Miejski Reporter
Czytaj także:
Znęcanie się nad psem mu nie wystarczyło. Teraz musi odpowiedzieć za to, co zrobił
Znęcała się nad Falką, a przed ludźmi udawała, że nie ma psa. W końcu spotkała ją kara
Baksterek bardzo boi się człowieka. Trudno mu się dziwić po tym, co musiał przez niego przejść