Historia tej kotki kryje wiele niewiadomych. Znaleziono ją w bardzo niebezpiecznym miejscu, kiedy nie miała już sił prosić o pomoc. Na szczęście ktoś zauważył tę cierpiąca istotkę. Czy kicia dostanie drugą szansę na życie?
Kotka ledwo uszła z życiem
W zupełnie nietypowym i niebezpiecznym miejscu, na pasie zieleni
pośrodku ruchliwej Szosy Lubickiej w Toruniu, znaleziono kota potrzebującego natychmiastowej pomocy. Zwierzę było w stanie skrajnego wycieńczenia – przemarznięte, chore i głodne. Dzięki zgłoszeniu szybko przewieziono je do szpitala weterynaryjnego.Na miejscu okazało się, że to kotka, która musiała siedzieć w tym miejscu przez dłuższy czas. Na jej szyi znaleziono obrożę przeciwpchelną, z czego wynika, że prawdopodobnie ma właściciela i jest zwierzęciem wychodzącym. Dramatu kotki udałoby się zapobiec, gdyby tylko opiekun nie wypuszczał jej w tak niebezpiecznej okolicy. Teraz kicia z trudem łapie każdy oddech, ale się nie poddaje.
Czy kicia dostanie drugą szansę od losu?
Uratowana kotka dzielnie walczy o życie i zdrowie pod okiem weterynarzy. Dostaje kroplówkę, leki i jest nieustannie dogrzewana specjalnym urządzeniem. Na początku trzeba było ją karmić, ponieważ sama nie była w stanie jeść. Dopiero niedawno odzyskała siły na tyle, by spróbować pokarmu i wody.
Pomocy zwierzęciu udzieliła Fundacja KOT z Torunia, która założyła zbiórkę na opłacenie leczenia wycieńczonej kotki. Wsparcia w tej sprawie można udzielić na stronie ratujemyzwierzaki.pl. Zbierane są fundusze na dalsze leczenie kici, badania diagnostyczne, RTG, USG i panel geriatryczny. Liczy się każda złotówka, która umożliwi zwierzątku powrót do zdrowia.
Fundację KOT można też wesprzeć przez oddanie 1,5% podatku na KRS: 0000230788. Dzięki temu wolontariusze dalej będą mogli pomagać potrzebującym zwierzakom.
Źródło: facebook.com/FundacjaKot
Czytaj także:
Kama znowu została bohaterką. Po raz trzeci uratowała mieszkańców Trójmiasta
Dziadkowie stracili psią przyjaciółkę. Wnuczka postanowiła ukoić ich ból cudowną niespodzianką
Ten słodki przystojniak całe życie miał pod górkę. Właściciel skazał go na cierpienie, a potem los dał mu w kość