Relacja człowieka z psem powinna być obopólnym źródłem radości. Tak jednak nie zawsze jest. Gdy Felcia została upodlona przez swojego „opiekuna”, nikt się nie spodziewał, że jeszcze kiedyś w jej oczach zabłysną iskierki radości.
Felcia została upodlona przez swojego właściciela
Zimą zeszłego roku inspektorzy Ogólnopolskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymali zgłoszenie, że na terenie Kędzierzyna-Koźla w skrajnych warunkach jest przetrzymywany pies. Gdy zjawili się na miejscu, ich oczom ukazał się przerażający widok. Jak wynika z relacji pracowników OTOZ, sunia rasy pittbull terrier była nie tylko zamknięta w stodole, ale także przywiązana sznurem do ściany. Nie miała ani budy, ani posłania, a dookoła niej leżały puste miski. Psinka była wychudzona. Niestety to nie koniec cierpienia, na jakie została skazana.
Na szyi miała mocno zaciśnięty sznur, a pod nim, wzdłuż całego obwodu szyi, sączyła się rana. Z pewnością od dawna sprawiała jej ogromny ból – poinformowali za pośrednictwem mediów społecznościowych pracownicy OTOZ Animals.
Jak wynika z relacji inspektorów, właściciel suni nie widział nic nagannego w swoim zachowaniu. Co więcej, nie miał też zezwolenia na posiadanie psa rasy uznawanej za agresywną.
Ponad rok temu młoda suczka w asyście inspektorów OTOZ oraz policji została odebrana nieodpowiedzialnemu właścicielowi i przewieziona do lecznicy weterynaryjnej.
Felcia ma swój dom
Felcia, a wtedy jeszcze Basia, została odpowiednio zaopiekowana. Nikt jednak nie liczył, że kiedyś znajdzie swój szczęśliwy dom. Rasa pittbull terrier powszechnie uchodzi za najbardziej niebezpieczną. Również sposób dotychczasowego traktowania i wychowania psinki mógł wzbudzać spore obiekcje, a nawet obawy. Jednak Felcia okazała się spragnionym miłości i obecności człowieka czworonogiem. Internauci nie mają wątpliwości, że psiaki tej rasy są wyjątkowe.
Pittbulle to cudowne psy. Pod opieką odpowiedzialnego właściciela to najlepsze psy na świecie – możemy przeczytać pod postem zamieszczonym przez OTOZ Animals.
I pewnego dnia stał się cud. Jak informuje na swoim profilu OTOZ Kędzierzyn-Koźle, Felcia została adoptowana. Jej historia daje wielką nadzieję, że inne psiaki, które zostały wyrwane z piekła, także znajdą swoje szczęśliwe miejsce na ziemi.
Mamy nadzieję, że Felcia będzie szczęśliwa z nową rodziną. Życzymy wielu wspaniałych, wspólnie spędzonych chwil.
Źródło: Facebook, @ otozkedzierzynkozle @OTOZanimals
Czytaj także:
Pies, który jeździł koleją, istnieje i mieszka w Polsce. Jego historia jest niesamowita
Wyrzuciły zwierzaki na środku ulicy i uciekły. Ale to nie koniec dramatu tych psinek
Przerażające odkrycie na górskim szlaku. Gdyby nie turyści, skończyłoby się tragedią