Usłyszał, że pani go nie kocha i nie chce. Niczemu nie zawinił, ale poniósł najsurowszą karę

Naruto wrócił z adopcji. Usłyszał, że pani go nie kocha i nie chce fot. Facebook.com, Celestyniaki - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie
Naruto spotkał się z największą karą za coś, czego nie zrobił. Takich słów nie powinien usłyszeć żaden zwierzak, nie wspominając już o pozostawieniu psiaka w schronisku, co złamało mu serce. Czy znajdzie jeszcze dobrego i kochającego człowieka?
/ 26.02.2024 10:35
Naruto wrócił z adopcji. Usłyszał, że pani go nie kocha i nie chce fot. Facebook.com, Celestyniaki - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie

Ma zaledwie dwa latka, a na swoim koncie już traumatyczne przeżycia, których nie powinien przechodzić żaden zwierzak. Otrzymał szansę od losu, ale człowiek mu ją zabrał. Choć pokochał go całym serduszkiem, usłyszał, że właściciel go nie kocha i nie chce się nim dłużej opiekować. Tym samym po adopcji wrócił do schroniska i stracił nadzieje na lepsze jutro.

Naruto wrócił z adopcji. Usłyszał, że pani go nie kocha i nie chce

Na facebookowym profilu Celestyniaki – Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie pojawił się rozrywający serce post. Widzimy w nim zdjęcia cudownego psiaka o imieniu Naruto. Na niektórych zwierzak znajduje się za schroniskowymi kratami, ale są też fotografie, gdzie cieszy się od ucha do ucha. To właśnie jego prawdziwa natura, więc trudno uwierzyć, że ktoś nie chciał kochać takiego cudaka.

Niestety Naruto został adoptowany, po czym ponownie oddany do schroniska. Choć rodzina, do której trafił, przeszła pełną procedurę adopcyjną, okazała się niegotowa na przyjęcie zwierzęcia z azylu.

Naruto zdążył się zadomowić i przepracować swoje lęki. Odklikał się poschroniskowo i wreszcie okazał duszę śmiesznego chłopusia. Był idealny! Jest idealny, najlepszy – czytamy we wpisie schroniska.

Piesek jest ułożony, nie niszczy niczego, nie załatwia się w domu, a jednak przeszkadzał. Zawadzał rodzinie, która go przygarnęła. My nie jesteśmy w stanie uwierzyć, jak można oddać takiego cudaka. Zobacz, jak wygląda Naruto.

Wrócił do schroniska i czeka na kochający dom

Naruto poniósł najsurowszą karę, choć tak naprawdę niczemu nie zawinił. Po prostu chciał czuć się dobrze w nowym domu. Teraz jednak znów poszukuje swojego miejsca na ziemi. Im szybciej, tym lepiej, ponieważ udomowiony psiak cierpi w schronisku jeszcze bardziej niż przed pierwszą adopcją.

Jeśli to właśnie ty czujesz się na siłach, aby pomóc Naruto, wypełnij ankietę przedadopcyjną na profilu Celestyniaki – Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie na Facebooku lub zadzwoń bezpośrednio do wolontariuszy pod numer telefonu 22 789 70 61. Pamiętaj, że musi być to dojrzała i przemyślana decyzja, ponieważ wówczas weźmiesz pełną odpowiedzialność za tego psiaka.

A nawet jeśli nie czujesz się na siłach, aby zaadoptować Naruto, wciąż możesz mu pomóc. Wystarczy, że udostępnisz post na jego temat, dzięki czemu dotrze on do szerszego grona odbiorców. Być może właśnie wśród twoich znajomych znajdzie się osoba, która zapewni mu ciepły i kochający dom.

- Jak można tak skrzywdzić niewinną istotę…
- Szkoda, że zanim adoptuje pieska, nie pomyśli. Ta żywa istota niepotrzebnie cierpi.
- Mam nadzieję, że szybko znajdzie właściciela na całe życie – piszą komentujący.

My też mocno trzymamy kciuki za Naruto i jego nowego opiekuna. Wierzymy, że szybko znajdziemy dla niego dom.

Źródło: Facebook.com, Celestyniaki - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie

Czytaj także:
Psiak myślał, że złapał Pana Boga za nogi, ale się pomylił. "Nie wydam na kundla już ani grosza"
Nie udało jej się oddać psa do schroniska, więc zrobiła coś znacznie gorszego. Jak tak można?!
Ten smutny psiak od lat tuła się po schroniskach. Stracił już wiarę w miłość i dobro

Redakcja poleca

REKLAMA