Ciężarna kociczka szukała miejsca, w którym mogła urodzić. Nie uwierzysz, jak podziękowała za schronienie

Ciężarna kociczka szukała miejsca, w którym mogła urodzić. Nie uwierzysz, jak podziękowała za schronienie fot. Facebook.com, The Stray Cat Club
Ta ciężarna kotka została skazana na pastwę losu. Desperacko szukała bezpiecznego miejsca, w którym mogła urodzić swoje maleństwa. Gdy otrzymała pomoc, postanowiła za nią podziękować i... zrobiła to w najlepszy sposób. Tylko zobacz, jak się odwdzięczyła.
/ 17.05.2024 12:44
Ciężarna kociczka szukała miejsca, w którym mogła urodzić. Nie uwierzysz, jak podziękowała za schronienie fot. Facebook.com, The Stray Cat Club

Nikt tak nie potrafi nas wzruszyć jak bezdomne zwierzaki. Zwłaszcza gdy robią coś, czym udowadniają, że są znacznie lepsze od niektórych ludzi. Ta ciężarna kotka była skazana na pastwę losu. Szukała miejsca, w którym mogła bezpiecznie urodzić swoje maluszki. Gdy je otrzymała, nie siedziała bezczynnie, tylko zrobiła wszystko, żeby się odwdzięczyć. Nie uwierzysz, w jaki sposób.

Ciężarna kociczka szukała miejsca, w którym mogła urodzić

Portal swiatzwierzat.pl dotarł do wzruszającego postu, który został zamieszczony przez organizację ratującą bezdomne zwierzaki The Stray Cat Club. Okazuje się, że kotka, która niedawno trafiła pod jej opiekę, została brutalnie wyrzucona na ulicę przez weterynarza – pomimo tego, że była w zaawansowanej ciąży.

Ta bidulka zawiodła się na człowieku, ale mimo wszystko wiedziała, że bez niego nie będzie w stanie przetrwać. W związku z tym szukała schronienia i miejsca, w którym będzie mogła bezpiecznie urodzić. Zapewniła jej to właśnie organizacja The Stray Cat Club.

Jest u nas bezpieczna i przygotowujemy się do wspierania jej i powitania jej dzieci na świecie – napisała wówczas organizacja przy pomocy swojego facebookowego konta.

Tylko zobacz, jak kotka wyglądała w momencie, gdy szukała schronienia.

Ciężarna kotka dziękuje za schronienie

Znamy już finał tej historii. Kotka urodziła trzy zdrowe i cudowne maluchy. Pracownicy fundacji cały czas się nią opiekowali, ale futrzasta dama świetnie poradziła sobie z zadaniem wydania na świat maleńkich kocurków. Doceniła jednak zaangażowanie wolontariuszy i postanowiła odwdzięczyć się z nawiązką.

Pewnego dnia w fundacji pojawiły się trzy maleńkie kociaki, które zostały odrzucone przez swoją mamę. Te biedaczki potrzebowały rodzicielskiego ciepła. Właśnie wtedy kocica przyjęła je jak swoje. Zaczęła je karmić i wychowywać. Przede wszystkim obdarowała je ciepłem i miłością. Tym samym odwdzięczyła się wszystkim, a przede wszystkim losowi, za ratunek.

Tylko zobacz te wzruszające chwile. Czy ta kotka nie jest najcudowniejsza?

Źródło: swiatzwierzat.pl/Facebook.com, The Stray Cat Club

Czytaj także:
Kocia mama straciła swoje dzieci. Ale los wynagrodził jej to z nawiązką
Ich mama zrobiła wszystko, żeby przeżyły. Teraz czas na nas
Maleńkie futrzaki porzucone w kartonie. Napis na pudle był po prostu podły

Redakcja poleca

REKLAMA