W schroniskach nie ma psów bez historii. Każdy zwierzak, który znajduje się w azylu, musiał przejść coś złego. Wisi na nich klątwa przemocy, złych opiekunów, budy i łańcucha, głodu lub… tułaczki. To ostatnie dotyczy tego psiaka, choć pewnie głód również wiele razy mu doskwierał. To, co musiał przeżyć Pabi, nie mieści się w głowie. Tylko my jesteśmy w stanie odmienić jego los.
To, co musiał przeżyć Pabi, nie mieści się w głowie
Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie opublikowało na swoim facebookowym koncie post, jakich wiele. Widzimy zdjęcia psa do adopcji. Czworonóg jest malutki, ma smutne oczy, ale to, przez co musiał przejść, dotknęło nas najbardziej.
Pabi przyjechał do nas po wielotygodniowej tułaczce. Leżał przy drodze w polu, opadł z sił – pisze schronisko.
Pewien pan, który mieszkał niedaleko, od czasu do czasu dokarmiał psiaka. Gdy jednak ten był już w naprawdę złym stanie, mężczyzna postanowił zadzwonić do schroniska, aby wolontariusze zaopiekowali się bezdomnym czworonogiem. Najprawdopodobniej była to najlepsza decyzja, jaką mógł podjąć. Azyl stał się bowiem dla Pabiego opoką i jedyną drogą ucieczki.
Sam zobacz, jaki to cudowny psiak.
Adopcja Psa – Pabi potrzebuje kochającego domu
Pabi ma zaledwie 1,5 roku. Jest bojaźliwy, obawia się nieco świata i ludzi, ponieważ nie jest do nich przyzwyczajony. Szybko jednak przełamuje swoje lęki i uczy się nowych rzeczy. Ma ogromny potencjał, w mig łapie nowe umiejętności. Nauczył się już chodzić na smyczy i choć kontakt z człowiekiem jest dla niego stresujący, coraz bardziej ufa tym, których zna. A jeśli ktoś da mu szansę i go pokocha, z pewnością odda mu całe serce.
Jeżeli zatem chciałbyś zostać osobą, która stanie się dla Pabiego całym światem, wypełnij ankietę przedadopcyjną na profilu Celestyniaki – Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie na Facebooku. A jeśli nie jesteś w stanie przygarnąć psiaka pod swój dach, nadal możesz mu pomóc. Wystarczy, że udostępnisz wpis na jego temat, aby dotarł do jak największej liczby osób.
Jaki on jest urodziwy chłopak i ma w oczach miłość, trzeba tylko z niego ją wydobyć – pisze jedna z komentujących wpis schroniska.
My też jesteśmy przekonani, że ten psiak ma w sobie ogromne pokłady miłości i ukaże je osobie godnej jego zaufania. Warto pamiętać, że dobro zawsze wraca – zwłaszcza od wdzięcznych zwierzaków.
Źródło: Facebook.com, Celestyniaki - Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Celestynowie
Czytaj także:
8-miesięczna Sarunia panicznie boi się ludzi. Człowiek kojarzy jej się tylko z jednym
Mikusia została wyrzucona z domu ze swoimi dziećmi. Musiała wiele poświęcić, żeby przeżyły
Lotka przez większość życia nie wychodziła z domu. Teraz została oddana do schroniska