Naturalna apteczka
• Cebula i czosnek – któż z nas nie pił syropu z cebuli i czosnku przy pierwszych objawach infekcji, a szczególnie kaszlu? To połączenie działa jak antybiotyk, łagodzi też bóle reumatyczne.
• Cytryna, pomarańcze, grejpfruty – to jedno z najlepszych źródeł witaminy C. Wspomaga ona układ odpornościowy, ponoć zapobiega także zapaleniu stawów. Na początek jesieni i okresu zimowego polecam miksturę składającą się z cytryn, czosnku, miodu i przegotowanej wody.
• Chili – zawiera kapsaicynę, która działa jak antybiotyk i rozgrzewa. Można dodawać ją – z aptekarskim umiarem – do zup, sosów czy mielonego mięsa. Zapobiega chorobom układu krążenia, ponieważ działa przeciwzakrzepowo. No i, oczywiście, łagodzi bóle stawów, które szczególnie dają się nam we znaki w stanach grypowych.
Cynamon – ma silne właściwości odkażające i łagodzi bóle głowy.
• Ryby – oczywiście morskie (śledź, dorsz, makrela, łosoś), ze względu na dużą zawartość kwasów tłuszczowych omega 3 łagodzą stany zapalne, które towarzyszą, np. artretyzmowi.
• Czarne porzeczki – zawierają najwięcej witaminy C ( w grupie owoców bogatych w witaminę C), mają w związku z tym spore właściwości przeciwinfekcyjne, przeciwuczuleniowe. Witamina C jest również przeciwutleniaczem, opóźnia choroby związane z wiekiem.
• Maliny – herbata malinowa czy żurawinowa zawiera kwas acetylosalicylowy (aspirynę) w postaci naturalnej, nie wywołującej skutków ubocznych. Maliny zawierają również witaminy A, C, K, E, z grupy B, sole mineralne żelaza, wapnia i potasu. Przyśpieszają krążenie krwi, zmniejszają obrzęki, pomagają przy bólach głowy, działają antyseptycznie, wzmacniająco, witaminizująco i przeciwbólowo.
Zobacz także: Jakie właściwości mają maliny?
Gdy czujemy, że „chwyciło” nas przeziębienie lub grypa, walczmy z nimi domowymi, wypróbowanymi sposobami. Najlepiej pić jak najwięcej ciepłych płynów: z czarnej porzeczki, malin, żurawin (1-3 litry), słodzonych miodem.