Mikroplastik w wodzie – co to jest, skąd się bierze i jakie stanowi zagrożenie? Czy można usunąć mikroplastik z wody?

Mikroplastik w wodzie fot. Adobe Stock, licvin
Mikroplastik w wodzie to między innymi bardzo małe kawałki plastikowych opakowań. Nie są widoczne gołym okiem, a części nie widać nawet pod mikroskopem. Nie rozkładają się na proste, naturalne związki chemiczne, lecz ulegają jedynie dalszemu rozdrobnieniu. Przenikają z układu pokarmowego do krwi, a stamtąd do komórek, gdzie powodują zaburzenia w ich funkcjonowaniu.
Ewa Cwil / 13.03.2024 05:06
Mikroplastik w wodzie fot. Adobe Stock, licvin

Mikroplastik w wodzie butelkowanej może stanowić poważny problem. Szczególnie jeśli człowiek jest na niego narażony przez całe życie. A tak może być w przypadku rodzących się obecnie dzieci. W ich przypadku narażenie na mikroplastik zaczęło się już w łonie matki. A wszystkich konsekwencji narażenia na plastik jeszcze nie znamy, choć to, co już wiemy, jest mocno niepokojące.

Spis treści:

  1. Mikroplastik w wodzie – co to?
  2. Mikroplastik w wodzie butelkowanej
  3. Mikroplastik w wodzie butelkowanej a zdrowie
  4. Pytania o mikroplastik w wodzie

Mikroplastik w wodzie – co to?

Mikroplastki to polimerowe drobinki o rozmiarze 1-1000 nm, czyli niewidoczne gołym okiem, a nawet pod mikroskopem. U nas nazywa się je mikroplastikiem, choć tak naprawdę to jest nanoplastik.
Okruszek plastiku wielkości małego ziarnka piasku jest mikroplastikiem, a nie nanoplastikiem. Są nim dużo mniejsze cząsteczki plastiku o wielkości liczonej w milionowych częściach milimetra (nanometrach właśnie) i nie większych niż tysięczna część milimetra. W naszym artykule mianem mikroplastiku będziemy nazywać obie frakcje plastiku, chyba że wymienimy je z osobna.

Szacunki naukowe mówią o tym, że w wodach powierzchniowych (oceanach, morzach, rzekach jeziorach, rozlewiskach, bagnach) na całym świecie znajduje się setki tysięcy ton mikroplastiku. Są one pozostałościami po wytwarzanych przez ludzi tworzywach sztucznych i uważane są za jedno z największych zanieczyszczeń naszej planety. Podobno nie ma skrawka globu, który nie byłby skażony mikroplastikiem. Podróżuje on po świecie wraz z wodą i wilgocią w powietrzu i opada na całym świecie. Nawet najbardziej dziewicze obszary, niby nietknięte ludzką ręką, są skażone mikroplastikiem.

Mikroplastik to skażenie środowiska o wiele gorsze od plastikowych śmieci zalegających w lasach i na egzotycznych plażach, twierdzą eksperci i ostrzegają, że to on prawdopodobnie stanowi największe zagrożenie dla zdrowia. Jest nie tylko w wodzie, ale i w pokarmie, który zjadamy. Nie tylko w rybach, ale we wszystkich produktach pakowanych w plastik.

Mikroplastik w wodzie butelkowanej

Skoro woda na powierzchni Ziemi jest skażona mikroplastikiem, to może ta butelkowana jest od niego wolna? Niestety nie. I wiadomo to już od jakiegoś czasu. Natomiast w styczniu 2024  obiegły świat wyniki badań naukowych, z których wynika, że mikroplastiku w wodzie butelkowanej jest od 10 do 100 razy więcej niż wcześniej sądzono.

Stwierdzono, że w jednym litrze wody butelkowanej w plastik może być ok. 240 tysięcy drobinek plastiku, z czego 90% to mikroplastik (od 1 mikrometra do 1 milimetra), a 10% to nanoplastik.

W 2018 roku opublikowano pierwsze badanie, które dowiodło, że 93% próbek wody butelkowanej 11 marek z 9 krajów zawierało plastik. W litrze odnaleziono wtedy średnio 10 kawałków plastiku o wymiarach większych niż grubość ludzkiego włosa i 300 mniejszych. Wtedy nie było możliwości stwierdzić, ile jest w wodzie jeszcze mniejszych drobinek plastiku, gdyż nie było technicznych możliwości, aby wykryć nanoplastik.

Badania opublikowane w 2024 wykorzystywały już technologię, która dawała takie możliwości. Wtedy okazało się, że mikroplastiku i nanoplastiku jest w wodzie butelkowanej bardzo dużo. Badano wodę 3 marek w USA. W jednym litrze wody odnajdowano od 110 tysięcy do 370 tysięcy nano- i mikrocząsteczek, z czego średnio 240 tysięcy to był nano- i mikroplastik.

Skąd się bierze zanieczyszczenie butelkowanej wody mikroplastikiem?

Część zanieczyszczenia to drobinki samej butelki PET, w którą wodę zapakowano. Najprawdopodobniej przenikają do wody podczas wielokrotnego odkręcania i zakręcania butelki, zgniatania jej czy narażenia na działanie wyższej temperatury, np. po pozostawieniu butelki z wodą na słońcu czy w rozgrzanym samochodzie. Część mikroplastiku nie pochodziła z opakowania. Być może pochodziła z procesu wydobycia, transportu i rozlewania wody do butelek.

Mikroplastik w wodzie a zdrowiefot. Mikroplastik w wodzie a zdrowie/ Adobe Stock, arttim

Mikroplastik w wodzie butelkowanej a zdrowie

Mikroplastik rozumiany jako nanoplastik, czyli te najmniejsze drobinki tworzyw sztucznych, stwarzają zagrożenie na poziomie komórkowym. Są tak małe, że potrafią migrować z układu pokarmowego po całym ciele i wnikać do komórek. Potrafią zakłócać procesy w nich zachodzące np. zaburzając gospodarkę hormonalną organizmu i przyczyniać się do gromadzenia się w komórkach, tkankach i narządach szkodliwych substancji, m.in.:

Tak naprawdę wszystkie związki chemiczne, które wykorzystywane są do produkcji plastiku mogą trafić z mikroplastikiem z wody butelkowanej do organizmu – wątroby, nerek, mózgu. Pokonują także barierę łożyska i trafiają do rozwijającego się płodu. W eksperymentach prowadzonych na myszach odkryto, że mikroplastik trafia do mózgu, serca, nerek, wątroby mysiego płodu już po 24 godzinach od podania mysiej ciężarnej wody z mikroplastikiem.

Już teraz wiadomo, że mikroplastik można odnaleźć w ludzkich płucach, odchodach, a nawet we krwi.

Pytania o mikroplastik w wodzie

Poniżej najczęściej zadawane pytania o mikroplastik w wodzie i odpowiedzi na nie:

Czy w wodzie butelkowanej jest mikroplastik?

Tak, zwłaszcza w tej w plastikowych butelkach jest miroplastik. Ale nawet w wodzie butelkowanej do szklanych butelek może być plastik, który dostał się do niej podczas wydobycia, przechowywania i butelkowania. Z pewnością jednak jest go mniej niż w wodzie z plastikowych butelek, zwłaszcza tych nieprawidłowo przechowywanych.

Czy woda z kranu ma mikroplastik?

Tak, woda z kranu ma mikroplastik, ale jest go w niej znacznie mniej niż w wodzie z plastikowych butelek.

Czy filtr do wody usuwa mikroplastik?

To, czy filtr usuwa mikroplastik zależy od filtru. Trzeba sprawdzić u producenta, jaki jest poziom filtrowania i czy skutecznie odfiltrowywane są nawet tak małe drobinki jak nanoplastik.

Czy gotowanie usuwa mikroplastik?

W 100% gotowanie nie usuwa mikroplastiku. Także odstawienie wody przelanej do szkła nie spowoduje, że mikroplastik, a zwłaszcza nanoplastik opadnie na dno. Niestety.

Jak pozbyć się mikroplastiku z wody?

Gotowanie wody i przefiltrowanie jej przez filtr do kawy pozwala usunąć większość plastiku – twierdzą naukowcy, autorzy jednego badania. W wysokiej temperaturze węglan wapnia (obecny w twardej wodzie) krystalizuje wokół mikroplastiku. Przegotowaną wodę należy odstawić, a następnie trzeba ją przefiltrować, nie zlewając wody z dolnej części pojemnika, gdzie opadają kryształy węglanu wapnia wraz z mikroplastikiem. Ten sposób podobno pozwala usunąć ponad 80% mikroplastiku.

Źródła:
1. publichealth.columbia.edu
2. Zimin Yu, Jia-Jia Wang, Liang-Ying Liu, Zhanjun Li, Eddy Y. Zeng „Drinking Boiled Tap Water Reduces Human Intake of Nanoplastics and Microplastics”, 2024,  Environmental Science and Technology Letters

Czytaj także:
Czy woda gazowana jest zdrowa?
Czy wyroby plastikowe są szkodliwe dla zdrowia?
Woda alkaliczna – jak zrobić, właściwości

Redakcja poleca

REKLAMA