fot. Fotolia
Lubimy jeść świeże produkty, owoce, mięso, warzywa, a przy tym nie chcemy, aby się zmarnowały, zbyt długo leżąc w lodówce bez jakiegokolwiek zabezpieczenia. Ważne jest, aby nie dopuścić do pojawienia się pleśni na żywności, ponieważ w ten sposób rozwijają się na nich chorobotwórcze bakterie i grzyby. Dzięki właściwym metodom jej przechowywania również nasz domowy budżet zyska na oszczędności. Warto zatem zasięgnąć rady u dietetyków lub wsłuchać się w to, co mówią nasze babcie.
W co zawijasz wędliny?
Niejednokrotnie zdarza się nam, że kupujemy świeżą, pachnącą szynkę, wkładamy ją do lodówki zawiniętą w folię spożywczą, a następnego dnia jest ona kompletnie niezdatna do spożycia, do tego stopnia, że nawet nasze zwierzaki nie chcą jej tknąć. Nie pozostaje nam nic innego, jak ją wyrzucić. Starajmy się zwrócić uwagę w sklepie na to, w co sprzedawca zawija wędlinę.
Najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby pakował ją w papier pergaminowy, tak jak było to kilka lat temu. Niestety, obecnie najczęściej zarówno z powodu wygody, jak i oszczędności, sklepy używają w tym celu folii, co nie wpływa korzystnie na świeżość produktów.
– Wędlinę najlepiej jest przechowywać owiniętą w pergamin, który wchłonie jej wilgoć. Wtedy nie pleśnieje, i co się z tym wiąże, nie rozwijają się szkodliwe dla zdrowia bakterie. Dlatego po dokonaniu zakupu należy usunąć folię i zapakować produkt w papier. Nie wolno owijać wędliny w folię aluminiową, ponieważ nie przepuszcza ona powietrza – mówi Gabriela Słowińska, dietetyk z warszawskiego Centrum Dietetycznego SetPoint.
Jak przechowywać sery?
Sery psują się w wolniejszym tempie niż wędliny ze względu na mniejszą zawartość wody. Dlatego nie należy przetrzymywać ich w folii spożywczej.
Najbardziej odpowiednim sposobem będzie przechowywanie ich w specjalnym plastikowym pojemniku, przeznaczonym na żywność z odrobiną tłuszczu. Najlepsze do tego celu będą nieco droższe szklane, kamionkowe lub próżniowe pojemniki. Zaleca się również włożenie do nich kostki cukru lub soli, które pochłaniają wilgoć i w ten sposób ser zachowa świeżość jeszcze przez kilka tygodni.
Zobacz też: 6 błędów żywieniowych, przez które możesz zachorować!
Oddziel mięso od sera
Wędliny i mięso powinny być oddzielone od serów. Mają one różną florę bakteryjną, co sprawia, że bakterie ze szczególną łatwością przechodzą z mięsa na sery. Tym samym narażamy się na zatrucie.
– Te produkty powinny znajdować się w sklepach w dużej odległości od siebie i warto zwrócić na to uwagę, dokonując zakupów. Należy unikać ich krojenia na tej samej desce czy krajalnicy. W tym przypadku lepiej zaopatrzyć się w większym sklepie, gdyż te zasady są w nich bardziej przestrzegane –Gabriela Słowińska.
Musimy także uważać, aby wędlin i sera nie trzymać w lodówce na tej samej półce. Najdłużej zachowują one świeżość, gdy są kupowane w jednym kawałku, a nie w plasterkach. Surowe mięso przechowujemy krócej. Warto jest je skropić sokiem z cytryny lub posolić, nie należy jednak kroić na kawałki, albowiem bakterie znajdujące się na powierzchni mięsa dostaną się do jego środka. Jeżeli chcemy, aby upiekło się szybciej, należy owinąć je w taki sposób, aby matowa strona folii znajdowała się na zewnątrz. Gdy zależy nam na tym, aby izolować produkt od niskiej temperatury, to na zewnątrz powinna zostać umiejscowiona jej świecąca strona. Mięso mielone nie powinno leżeć dłużej niż dwie godziny. Podobnie jest w przypadku ryb. Wędlina i ser powinny być trzymane na środkowych półkach lodówki.
Te wskazówki pomogą nam cieszyć się dłuższym terminem spożycia produktów i ich smakiem. Jednocześnie uchronią nas przed bakteriami i ewentualnym zatruciem.
Zobacz też: Co i jak pić, by nawadniać organizm?
Źródło: materiały prasowe United-cast/mn